Witam Wszystkich kolegów co lubią mieć pierścienie na grillu

Mam małego albo i w sumie dużego problema z moim AEL-em
Otóż tak wszytko było w miarę ok palił jeździł nic nadzwyczajnego

Aż tu nagle można powiedzieć nagła usterka , przestał odpalać ciepły .
Na początku miał problemy z paleniem ciężko i długo aż odpalił ( dodam że przestawiony mocno w przód kąt zapłonu )
to po tym jak zimy odpala z problemami to chwile pochodzi i w
ogóle nie chce odpalić , ratuje tylko Plak .
Najpierw wymieniłem czujnik w temperatury paliwa ( nie miałem wtedy VAG-a wiec na oko

)
Ale nie pomogło .
Jak dostałem się do Vaga i poustawiałem wszytko na tip top tzn. dawka , kąt i dawka startowa to w ogóle już masakra się zaczęła dziać choć na trasie spalanie spadło to po tym jak godzinkę postał temperatura silnika spadał to po odpalenia na Plaka zaczyna falować jak by pracował na 3 gary i po dodaniu gazu i puszczeniu gaśnie , skręcenie kierownicy bez gazu też gaśnie .
Po chili pracy i rozgrzaniu się obroty jak by trochę się uspokajały ale dalej czuć nie równą prace silnika
Dziś podłączyłem się znów VAG-iem po ostygnięciu i widzę że dawka strasznie faluje miedzy 4,5 do 8 mg . ale już nie pracuje jak by na 3 gary tylko trochę lepiej ale to dopiero po tym jak przestawiłem kąt zapłonu do 80 bo jak wracam na 60 to zaczyna się dopiero 3 garowa symfonia

Chyba już wszytko opisałem i teraz moje pytanie co do tego odpalania i falowania czy to może być pompa czy sam nastawnik ?
i co powoduje tak duże skoki dawki ?
Czy jak silnik stygnie dawka maleje ?
Bo przed trasą ustawiałem dawkę na 4,5 a dziś sprawdzam i jest 6-8 mg i po sutawieniu znów na 4,5 faluje miedzy 4,5 do 8 mg .
Proszę o pomoc co z tym fantem zrobić czy da się coś zdiagnozować bez wyciągania pompy żeby być pewnym bo u mnie chcą 300 za sprawdzenie pompy i 150 za wtryski

.
Jestem obecnie z pod Nowego Sącza
Dodam jeszcze to
Pompę rozebrałem w mak i złożyłem ale założyłem "niby uszkodzoną" głowiczkę i pompa ożyła dziś rano odpalił prawie na strzała a ciepły to w ogóle nie ma co mówić

pół-strzał Do tego sprawdziłem świece przy okazji i znalazłem jedną ciekawą sztukę bo niby działała ( iskrzyła ) ale po wykręceniu okazało się ze nie czubek się żarzy a przy samym połączeniu kawałek się żarzył , ale to tak ku przestrodze

że lepiej wykręcić świece.
A tak poważnie to po pierwsze nie polecam a wręcz odradzam Pompiarza w Toruniu na ulicy chełmińskiej dwieście coś taki budynek osobny on ma również warsztat bosch serwis koło zajezdni oni stwierdzili pierwszym razem uszkodzenie głowiczki która jednak na szczęście nie poszła na złom
[ Dodano: 2015-03-22, 10:34 ]koledzy jednak za dużo nie nacieszyłem się swoim szczęściem
samochód odstawiłem w środę do garażu a w piątek próbowałem odpalić rano i już nie odpalił od strzała i wiedziałem że coś jest nie tak

<wnerw>
Po jeździe do miasta okazało się ze problem wrócił i to na drugiej głowicy pompy wtryskowej co sam nie wieże w garbate aniołki ani zbiegi okoliczności że druga głowica jest walnięta identycznie tak samo jak pierwsza , kropka w kropkę .
ominąłem cały układ paliwowy wszystko co się dało problem dalej jest .
zaczynam się zastanawiać nad elektryką czy ona nie broi gdzieś

bo czemu dopiero po całym dniu stania w garażu sie to zrobiło a jak go odstawiałem chodził jak pszczoła
z doświadczenia wiem ale nie w naszych autach

ze EDC ma czasem przekaźnik zasilania czy u u nas też jest coś takiego ?
[ Dodano: 2015-03-22, 13:09 ]dorzucam logi teraz zrobione
Grupa 000, 001, 013:
http://vaglog.pl/log_209565.htmlGrupa 000, 001, 013:
http://vaglog.pl/log_209562.htmlGrupa 000, 001, 013:
http://vaglog.pl/log_209563.htmlGrupa 000, 001, 013:
http://vaglog.pl/log_209564.html