witam,
Chciał bym zapytać o rade, aczkolwiek wiem ze ciężko jest co kolwiek doradzić przez internet bez wglądu w problem, postaram się opisać jak najlepiej mogę.
Problem pojawił się gdy znajoma przez przypadek zalała benzynę w ilości 60 do 40... auto przejechało około kilometra, zatrzymała się na parkingu, zgasiła i to było ostatnie tchnienie... później już samochód nie odpalił. Zadzwoniła wiec po speców którzy wypompowali paliwo i wymienili filtr ale auto w ciąż nie odpala.
Przeskanowałem go launchem, nie wykazał żadnych błędów, sprawdziłem ciśnienie na pompie wysokiego ciśnienia która pokazała przy kręceniu około 2,5 bara, sprawdziłem ze to możne być za mało wiec wymieniłem pompę na używana ale z gwarancja ze działa... po wymianie ciśnienie się nie zmieniło a samochód dalej nie odpala, jednak jest nieco lepiej niż poprzednio bo słychać jak by chciał zastartować ale czegoś mu brakuje. Paliwo oczywiście dochodzi. Auto zastartowało na Plaku ale nie pociągnęło paliwa wiec myślę ze kompresja w silniku jest ok. Podejrzewam ze benzyna mogła uszkodzić mechanicznie wtryski ale pewien nie jestem, a strzelać z wymiana wtrysków bez pewności to dosyć spore koszta

czy miał by ktoś z was jakieś sugestie gdzie szukać ? z góry dziękuje.
Pozdrawiam