Frącek napisał(a):
Witam!
Wymieniłem już dwa termostaty, pierwszy był jakiś taki za małą kasę kupiony na szybko bo innego nie miałem - temp silnika nadal nie rosła chyba że wyłączyłem ogrzewanie w aucie. Drugi termostat (obecnie zamontowany w aucie) to wahler i nadal brak poprawy.
Sprawdzilem i moje auto nie ma dogrzewacza płynu chłodniczego.
Mój mechanior jako ostatnią deskę ratunku poddał pod wątpliwość sprawność pompy wody, stwierdził, że być może nawaliła i nie ma swojej wydajności i nie przepompowuje płynu tak szybko jak powinna.
Swoją teorię potwierdził niby tym, że z węża powrotu (tego cienkiego od góry zbiorniczka) do zbiorniczka wyrównawczego bardzo słabo leciał płyn nawet jak mocno dodałem gazu.
Dodam jeszcze tylko, że ogrzewanie wnętrza auta działa bardzo sprawnie i na to narzekać nie mogę.
Napiszcie proszę czy ta teoria ma sens czy może lepiej zmienić mechaniora.
Pozdrawiam!
1. Nie Wahler a oryginał sprawi iż będziesz miał 100% pewność iż działa perfekcyjnie (sprawdzone na własnej skórze i klientów).
2. Niesprawna pompa wody skutkować powinna przegrzaniem a nie niedogrzaniem silnika.
3. Czujnik temp silnika umieszczony jest w plastikowym króćcu tuż przy głowicy - najcieplejszym miejscu na silniku.
4. Aby upewnić się czy aby czujnik jest ok, rozgrzewamy auto przez ok 10 km z czego ostatnie 2 z ciężkim kopytem i logujemy w bloku silnika grupę 007 a później w bloku zegarów (25) o ile pamiętam w grupie 001 - temp silnika. Obie wartości muszą być praktycznie identyczne. Wtedy wykluczymy czujnik.
Niemniej spokojnie obstawiam termostat do spółki z PSJ.
