.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Otóż parę miesięcy temu zakupiłem Audice jako mój pierwszy samochód (mam 18 lat).Znajomi mówili mi że na pierwszy samochód nie powinno się kupować samochodu starszego od siebie no cóż ja kupiłem i nie żałuje.W samochodzie zrobiłem już naprawdę dużo (kupiłem go za 2100 a włożyłem już ok 2000).Samochód był wstanie agonalnym.Na sam początek ogarnąłem k-jeta (samemu ponieważ nikt w okolicy się nie chciał podjąć) i wymieniłem wszystkie części które tego wymagały.Zacząłem walkę z gazem (tak wiem k jet i LPG to jak woda i ogień) ogólnie samochód chodzi w miarę wolne obroty ok 850-900 (przy dojeżdżaniu do krzyżówek spadają do ok 500 i zazwyczaj się podnoszą)Audica bardzo ładnie przyśpiesza w granicach 1600 do 2500 obrotów później już nie ma czego szukać im wyższe obroty tym silnik słabnie niby wkręci się na te 5500-6000 obr ale trwa to wieki.Spalanie jest rożne w małym mieście zmieniając biegi tak do 2300 obr jest ok 13l lpg w trasie 12l.Gdy chce troszeczkę przycisnąć (np wyprzedzić samochód) to spalanie rośnie to 20l.Jadąc po autostradzie z prędkością 140 km/h w ciskam gaz do dechy i nic się nie dzieje może prędkość rośnie co 10 s o 5km/h a spalanie to kosmos na zbiorniku 65l przejechałem 310 km w trasie w tym 50km po Warszawie.Posiadam instalacje I generacji z nowym parownikiem Tecno 100KW (wiem trochę za mało).Kręcenie śrubą na wężu zmienia co najwyżej tylko spalanie bo jak skręciłem o jeden obrót to samochód przyśpieszał prawie tak samo a w trasie palił 11l LPG.Myślę że to może być za mocno skręcona śruba na parowniku.Jest wykręcona o ok 8.5 obr(śruba na imbus) Co o tym sądzicie?Czy jak np od kręce śrubę na parowniku i skoryguje tą na wężu to auto odzyska choć trochę dynamiki i spalanie będzie w miarę normalne?Ogólnie w mojej okolicy nie ma zbyt dobrych gazowników (byłem u jednogo to powiedział żebym se kupił komputer to w tedy może zerknie na samochód)Samochodzie jest cały nowy układ zapłonowy szczelność dolotu sprawdzona.A i na benzynie nie chodzi idealnie (może dlatego że ma k jeta od 2.0 i może mieć za małą dawkę paliwa)odpala od pierwszego czy ciepły czy zimny wolne obroty 850-900 ale falują.Proszę was o pomoc. A i jeszcze jedno znacie może jakiegoś dobrego gazownika w okolicy Kutna tak do 50km ??

Najpierw musisz zająć się pracą silnika na benzynie, potem zajmij się gazem.

Mało znajdziesz już fachowców, którzy chcą się bawić w takich motorach.
Głowie z niewiedzy obsługi tych silników, lub zniechęcenia od nich naprawiania.

Montuj blosa i ciesz się jazdą.
viewtopic.php?f=31&t=27393

Przy benzynie wydaje mi się że już tylko została do wymiany klapa spiętrzająca(jest trochę krzywa ale nie wadzi a nie mam gdzie kupić ponieważ na najbliższych szrotach nic nie ma. Wiecie może czy różni się dawka paliwa w silniku 2.2 i 2.0? Pytam się ponieważ przełożyłem od 2.0.

Klap już nie mam bo wszystkie rozdałem. Musisz sobie dorobić nową. Znajdź firmę co tnie laserem i niech ci wytną z kwasiaka na wzór.
Blacha jedynka śr. chyba 70 mm. Jak będzie prosta poczujesz różnice .
Raczej niczym nie powinno się różnić. Dawkę paliwa regulujesz śrubą przy tłoczku w rozdzielaczu od spodu.
Ja swój k-jet regulowałem na słuch i moc i spalanie. Udało się uzyskać jak widać w podpisie 132 KM i spalanie trasa miasto 10/14 litra.

Przy tym gazie niczego bardzo nie Wyregulujesz. Na wyjściu z reduktora trzeba zmierzyć ciśnienie bo za duże nic nie wnosi skoro dalej jest dławione śrubą. Z kolei ustawienie dawki trzeba zrobić na analizatorze (sonda). Na oko ciężko trafić a za uboga dawka zabije silnik.

Wiem wiem że trzeba na analizatorze ale u mnie w okolicy nikt nie chce mówią żebym jeździł i sam sobie przestawiał a jak nie to żebym przerobił na II generacje.Dziś trochę podregulowałem i samochód ładnie się kręci do 3.5-4tyś. Przeczytałem "krótki poemat na gazu temat" i wynika że mam za dużo gazu na niskich obrotach a za mało na wysokich czyli muszę śrubę na wężu troszkę odkręcić a na reduktorze troszkę wkręcić.W tygodniu zrobię sobie tester sondy lamda i na jej podstawie spróbuje wyregulować.Szewek zostaje mi tylko wycinanie laserowe?

Jesteś z Kutna, zapytaj na szrocie w Nowych Ostrowach koło Krośniewic. Nie wiem, czy ten nr jest jeszcze aktualny: 606814679, ew. w samym Kutnie 0242540511 (cztery lata tam nie byłem). Mam gdzieś takie klapki, ale chyba w magazynie koło Kłodawy, a będę tam dopiero w styczniu.

Pozdrawiam

I będziesz jakoś w najbliższym czasie w magazynie?Objeździłem szroty w okolicy i nic fakt w Nowych ostrowach nie byłem ale kolega był i mówił że stoi 100 ale diesel.Mam jeszcze pytanie czy ta klapa będzie pasować np od passata b3 lub golfa 2 ??Pozdrawiam Ps zna ktoś wymiary klapy spiętrzającej??

Będę za tydzień, byłem wczoraj, ale nie widziałem Twojego posta. Napisz na PW, bo znowu zapomnę. Zresztą, jutro poszukam jeszcze w garażu, może leży w jakiejś skrzynce z różnościami... W sumie miałem kilka sztuk.

Pozdrawiam

Klapę już kupiłem razem z całym wtryskiem.Od jakiegoś czasu przywieszaja mi się obroty tzn jak jadę i zmieniam biegi tak do 2.5 tys to jest ok a jak później to się zawieszaja na 1.5tys i niezej nie schodzą to samo jest na lpg i benzynie

Witam. Żeby zasięgnąć opinii na temat instalacji LPG warto odwiedzić tą stronę http://gazeo.pl/lpg/jaka-instalacje-gazowa-wybrac-lpg-problemy.html Są tam fachowe porady. Polecam.