Witam. Piszę w imieniu kolegi, któremu pomagam przy naprawie samochodu. Jest to Audi A4 2000, 1.9TDi, Tiprtonic. Jakiś czas temu miał zalaną całą podłogę po prawej stronie. Okazało się ,że rynienka odpływowa nad filtrem kabinowym (na poszybiu) była pęknięta i tamtędy woda dostawał się do środka. Zauważył to dopiero jak skrzynia zaczęła mu nieraz wchodzić w tryb awaryjny. Rozebrałem wszystko, wyjąłem cały dywanik. W pokrywie pod siedzeniem w której znajduje się komputer było do połowy wody, więc można śmiało powiedzieć, że komputer sobie pływał. Wszytko zostało wysuszone, łącznie z komputerem, złożone z powrotem, błedy wykasowane. Przez kilka dni wszystko było ok jednak po tych kilku dniach skrzynia, po odpaleniu silnika i wrzuceniu na bieg wpadała w tryb awaryjny. Dopiero po rozgrzaniu silnika i ponownym odpaleniu tryb awaryjny się nie pojawiał. Aktualnie jest tak, że znów wpada w tryb awaryny tak ,że nawet po rozgrzaniu silnika skrzynia z trybu awaryjnego nie schodzi, a pod dywanikiem i w obudowie komputera jest sucho. Błąd, który wraca po wykasowaniu: - skrzynia: 18222 - Pressure Control Valve 1 (N215): Open or Short to Ground P1814 - 35-10 - - - Intermittent
Czy ktoś przerabiał może podobną sytuację i wie co może być nie halo?? Pozdrawiam!
|