dziend0bry napisał(a):
Witam,
Ostatnio podpinalem Audi pod VAGa w celu odczytania bledow i jeden dotyczyl rozrzadu, ale za cholere nie pamietam go dokladnie.. Temat wylecial mi z glowy i jezdzilem tak.
Dzisiaj podczas jazdy przez miasto (60-70kmh) poczulem drgania w srodku, pedał gazu rowniez drgał, było odczuwalne przerywanie, obroty nie szalały, jechal ale strasznie drgał, jak przyspieszalem to bylo slychac dzwieki z silnika, jakby korbowod zaraz mial wyjsc bokiem, dojechalem do swiatel, silnik pracowal cicho i spokojnie, ruszylem byl spokoj a po chwili to samo.
Ponadto podjezdzam pod prace, patrze pod maske a tam sahara w zbiorniczku wyrownawczym plynu chlodniczego.
Dolałem szybko pod maxa, troche pojezdzilem i patrze pozniej - ubywa dalej, ale zostawia plamy pod spodem wiec chyba gdzies jest ewidentnie wyciek i nie ma to chyba nic wspolnego z drganiami.
Jutro mam zamiar do mechanika auto oddać, ostatnio wymieniany byl rozrząd, 3kkm temu.
Co to moze byc?
Dodam, ze auto po odpaleniu przez kilka sekund pracuje jak zdrowy TDI, cisnienie oleju ok, nie ubywa, nie bierze, nie kopci, do tej pory jezdzil idealnie.
Aha, masła pod korkiem oleju nie ma, sladow oleju w plynie i na odwrot rowniez.
Jeśli jeździłeś bez płynu to pewnie go przygrzałeś ...

Nie wolno Ci nim jeździć bez diagnozy - mógł pęknąć wąż lub króciec a być może padła upg ...
Auto na sznurek i do mechanika. Kod silnika na wlepce we wnęce koła zapasowego - ale to bez znaczenia w tym wypadku...