.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Ostatnio podpinalem Audi pod VAGa w celu odczytania bledow i jeden dotyczyl rozrzadu, ale za cholere nie pamietam go dokladnie.. Temat wylecial mi z glowy i jezdzilem tak.
Dzisiaj podczas jazdy przez miasto (60-70kmh) poczulem drgania w srodku, pedał gazu rowniez drgał, było odczuwalne przerywanie, obroty nie szalały, jechal ale strasznie drgał, jak przyspieszalem to bylo slychac dzwieki z silnika, jakby korbowod zaraz mial wyjsc bokiem, dojechalem do swiatel, silnik pracowal cicho i spokojnie, ruszylem byl spokoj a po chwili to samo.
Ponadto podjezdzam pod prace, patrze pod maske a tam sahara w zbiorniczku wyrownawczym plynu chlodniczego.
Dolałem szybko pod maxa, troche pojezdzilem i patrze pozniej - ubywa dalej, ale zostawia plamy pod spodem wiec chyba gdzies jest ewidentnie wyciek i nie ma to chyba nic wspolnego z drganiami.

Jutro mam zamiar do mechanika auto oddać, ostatnio wymieniany byl rozrząd, 3kkm temu.
Co to moze byc?
Dodam, ze auto po odpaleniu przez kilka sekund pracuje jak zdrowy TDI, cisnienie oleju ok, nie ubywa, nie bierze, nie kopci, do tej pory jezdzil idealnie.

Aha, masła pod korkiem oleju nie ma, sladow oleju w plynie i na odwrot rowniez.

Raczej ciśnienie poszło w układ i gdzieś coś puściło. Wyciek jest, nie przeczę, ale wygląda to na uszczelkę ponieważ silnik kulawo pracuje. Możesz się łudzić że to drobiazg jakiś. Życzę powodzenia.

Uszczelka pod glowica?

... albo.... gorsza opcja... urwany grzybek zaworu.... lub zgieta korba....
Motor do rozebrania i weryfikacji....nie zwlekaj...

W poniedziałek leci do mechanika, na razie stoi nie ruszane auto.
Zacznę sie chyba rozglądać za nowym motorem, bo cos czuje ze tutaj niezła kaszana sie wydarzyła.

Dlugo jezdziles przed robieniem rozrzadu? Moze mechanior nagrzebal?

a co to za motor masz w tej B5 ? AFN? 1Z ? AHU ?

Podpowiecie, jak sprawdzic, co to za silnik dokladnie?

Ale najnowsze informacje:
Od czwartku w zasadzie auto stalo na dworze, dzis po pracy odpalilem zeby zawiezc do mechanika - aku padł, podpialem kablami odpalil od strzala, wszystkie dane pogubił (w tym pewnie i bledy) i zapalił. Cichutki jak benzynka z 2016 roku, nic kompletnie sie nie dzialo! Oczywisice od czwartku do dzisiaj płyn zgubil, wiec musialem dolac (gdzies ewidentnie cieknie) do mechanika mam ok. 15 km, jechalem, auto sie rozgrzalo do 90 stopni, gazowalem, jechalem powoli, przyspieszalem - nic, cichy i spokojny, zrywny, nie kopcił...

Powiedzialem mu o tym, to stawiał na jakis problem z iskrą, cewką, elektryką, bo skoro teraz jechal normalnie to chyba motor jest zdrowy?

Napisales ze kilka sekund po odpaleniu "pracuje jak zdrowy TDI".
Teraz cos o iskrze, zaplonie itd... Napisz jak prosil Gustaw jaki masz kod silnika lub chociaz typ.
Kod silnika masz na wlepoe w bagazniku lub szybciej...na czarnej naklejce na kielichu/nadkolu kolo filtra powietrza. Na dole naklejki 3 litery.
Wyciek mozesz miec z wielu miejsc...pompy, weza, krocca, chlodnicy czy turbo jak to 1.8T czy 2.7BT
Jak nie wejdziesz pod auto i nie zwalisz oslony by znalezc wyciek to nie dojdziemy nigdzie.

Jeśli jeździłeś bez płynu to pewnie go przygrzałeś ...
Nie wolno Ci nim jeździć bez diagnozy - mógł pęknąć wąż lub króciec a być może padła upg ...
Auto na sznurek i do mechanika. Kod silnika na wlepce we wnęce koła zapasowego - ale to bez znaczenia w tym wypadku...

Pracowal jak zdrowy TDI jeszcze kilka dni temu, teraz pracuje smiesznie cicho i spokojnie, zadnych niepokojących objawow nie bylo wczoraj, gdy go odstawialem.
Nie jezdzilem kompletnie bez płynu, zbiorniczek nie był pełen, ale lekko ponizej minimum bylo, dopiero po pracy poszedlem a tam byla sahara, wiec dolałem i dojechalem do domu.
Po weekendzie płynu ubyło, dolałem i dojechalem wczoraj do mechanika bez zadnych problemow, o ktorych pisalem kilka dni temu.
Na razie stoi i czekam na informacje co i jak.

Jeśli po zdjęciu kolektora wydechowego zobaczysz niebieski nalot możesz z silnika zrobić stolik do salonu ...
Nie chce Ci źle wrozyc ale sam się trochę o to prosisz...

Dla wszystkich zaintersowanych: silnik zdrowy, chociaz tyle..
Dziwne zachowanie najprawdopodobniej byly zwiazane ze skrzynia biegow (zeby podgrzac atmosfere dodam, ze to automat) mianowicie wydmuchalo jakas uszczelke i wiekszosc płynu odeszła do domu pana, co faktycznie - w felerny piątek zrywała ostatni bieg dosyc mocno.
Po całym weekendzie prawdopodobnie płyn był na tyle gęsty, ze pozwolił mi na bezproblemowy dojazd do mechanika, diagnoza - wydmuchana "jakaś" (bo nie pamietam dokladnie) uszczelka, wiec do wymiany ona i płyn, mam nadzieje, ze skrzyni nie zajechałem.

Co do ubytku płynu - poprzedni wlasciciel jakas rurke zastapił.. rurką od kuchenki gazowej, popuszczała płyn i stad wycieki.

Orientujecie sie, jakie sa koszta wymiany oleju w skrzyni?

Po taniosci 300..na dobrze 900plnow.
Nie dales nam szansy sobie pomoc... ja tylko mam takie wrazenie?

!@^&$!^%#$@^% , co jeszcze mamy zgadywać?
Ani nie wiemy co to za silnik, jaka skrzynia a może to nie B5 a B4 z AAZ`tem?

Pisałem już wyżej żeby podać kod silnika to założycie wątku dalej coś cuduje.