Cześć. Mam 2 tematy:
1. Sondy lambda
a) Po zakupie auta - jeszcze w drodze do domu od sprzedawcy

- zapalił mi się check zw. z sondą lambda przed katem po stronie kierowcy. Wymieniłem na ori Boscha i od tego czasu błąd nie występuje. Zakupiona sonda różniła się jednak oznaczeniem od tej zamontowanej, dokładnie literą na końcu, numer się zgadzał. Miała też zauważalnie dłuższy przewód. Złożyłem go i spiąłem trytytką.
Czy dłuższy kabel (czyli teoretycznie zwiększona rezystancja) może mieć wpływ na poprawność odczytów?b) Tydzień temu wyskoczył check od sondy przed katem po stronie pasażera. Skasowałem błąd, zmieniłem sondę na analogiczną jak w 1.a) i dzisiaj znowu pojawił się błąd. Zastanawiam się,
jak długo komputer "zbiera dane", zanim na ich podstawie stwierdzi występowanie problemu? Może po skasowaniu błędu, a przed wymianą sondy "nazbierał" danych i później pomimo wymiany sondy, a po zebraniu odpowiedniej próbki wywalił checka?

Nie wiem jak działa ten system diagnostyki w Audi, ale to taki mój strzał.
2. Pompa SAI ( secondary air injection system bank 1 i 2 - insufficient flow)
Mechanik zmieniający rozrząd nie powkładał niektórych węży w uchwyty na nie przeznaczone i ten od pompy dotykając silnika przetopił się i popękał, przez co od jakiegoś czasu wyskakują błędy 17831 oraz 17819. Niedawno naprawiliśmy ten wąż (między pompą a filtrem powietrza) i jest szczelny na 100%, a pomimo tego błędy nadal występują

Jakiś pomysł, co może być przyczyną?