Witam Forumowiczów.
Moje auto to Audi S5 4,2 manual 2008 175 tys. przebiegu .
Tydzien temu na trasie z Polski do Niemiec zapalila mi sié kontrolka EPC . Jechalem niemiecka autostrada z predkoscia ok 160 km/h . Auto nagle zaczelo sié dlawic , oslablo . Zjechalem na pierwszej stacji benzynowej . Wylaczylem silnik . Po chwili wlaczylem - kontrolka zgasla , a auto zachowywalo sié zupelnie normalnie .
Dwa dni temu zachcialo mi sié mierzenia prédkosci od 0-100 km/h . Jadác na dwójce - przy ok 110 km/h auto kolejny raz dostalo zadyszki - wlaczyla sié kontrolka EPC . Wylaczylem auto - udalo sié je normalnie odpalic , ale kontorlka EPC juz nie zgasla . Jezdzilem do dzis , a na piátek bylem umówiony z mechanikiem , zona tez ma termin rodzenia na piátek (bédé musial poszukac innego transportu)

. Nie odczuwalem zadnych spadkow mocy . Auto nie dusilo sié , pomimo ze kontrolka EPC sié swiecila .
Wczoraj wyjechalem ze stacji napompowa© kola . Przy lekkim przyspieszeniu na dwójce - auto zaczélo sié dlawic - zgaslo - o dziwo towarzyszyl temu dzwiék , jakby naglego upuszczenia powietrza spod maski . Auto juz nie zapalilo . Zadzwonilem po lawete . Przyjechala po 20 minutach . Spróbowalismy je jeszcze raz odpalic - odpalilo , podusilo sié chwile i zgaslo . Pojechalo do mechanika .
Dzis diagnoza: przeskoczyl rozrzad , bledy na VAG-u blad polozenia walka rozrzadu na pierwszym i drugim rzédzie , wypadanie zaplonow na piéciu cylindrach. Za mojá namowá , mechanik kupil jeden nowy czujnik , jutro zamieni miejscami ze starymi , by miec pewnosc ,ze czujniki nie sa uszkodzone , choc dla mnie to watpliwa sprawa , by padly dwa jednoczesnie.
Jestem teraz w Holandii i nie mam wiekszego wyboru , a zastanawiam sié na zabraniem auta do polskiego , mechanika .
Czy macie Panstwo jakies sugestie ?
Pozdrawiam,