.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Kilka dni temu usuwałem w moim audi dpf i przy okazji chip tuning. Od tamtej pory na biegu jałowym ale też przy delikatnej jeździe temperatura spada nieznacznie poniżej 90 stopni (około grubość wskazówki poniżej kreski). Zastanawiam się czy po ingerencji ostatniej zacząłem bardziej na to zwracać uwagę czy jednak coś jest nie tak?
To pierwsza zima tego auta u mnie ale jestem prawie pewien że do tej pory co by się nie działo wskazówka stała na tych 90 stopniach.
Możliwe że panowie w warsztacie uszkodzili wiązkę od czujnika temperatury albo termostat ?

Nikt nic w tej sprawie nie powie ?

Dodam jeszcze jedną kwestie która mnie martwi i wyskoczyła po ostatnich przeróbkach, mianowicie stojąc na luzie wcisnąłem sprzęgło i powoli je odpuszczając w pewnym momencie troche podniosły się obroty i zaraz opadły. Przy szybkim puszczeniu sprzęgła wskazówka stoi, jaka może być przyczyna ?

Podam na przykładzie Mastera. Auto odebrane z salonu 06.2016. POdczas temperatur ok -10 i postoju ok 15 min na krótki sen przy włączonym silniku temperatura się też obniża. Szybko rośnie po ruszeniu. Wystarczy ok 750 m przejechać

TTTM.

Ten typ tak ma z temperaturą czy obrotami ?
Tak myślałem że ta temperatura może być po prostu zauważona dopiero po modyfikacjach bo sie zmysły bardziej wyostrzyły A jak z obrotami, też tak ma czy może po zmianie map tak ma ? albo wcale nie powinien tak mieć?
Dzięki za odpowiedzi, troche mnie uspokoiliście panowie w kwestii temperatury przynajmniej .

po pierwsze: to w tej kwestii bym się zgłosił do tunera, który to robił
po drugie: wirusowałeś CAHA?? przecież tam w serii 170kuca... z ciekawości...ile tam Ci wyszło??

Szukasz problemu tam gdzie go nie ma. Zamontuj sobie dogrzewacz lub webasto jak nie chcesz aby temperatura na mrozie spadała przy korzystaniu z ogrzewania w TDI

Oczywiscie głupote napisałem, chipowałem 143 km caga...
Właśnie mam zamiar się do niego odezwać, może już nie w kwestji tej temp. ale obrotów na pewno. Tylko to taki typ cwaniaczka trochę i wolałbym jakieś opinie mieć wcześniej żeby mi głupot nie nawciskał a ja pośmigam miesiąc czy dwa i się coś wysypie przez zły soft...

Robileś auto u tunera czy ogrodnika.

Szczerze to miał być tuner, z polecenia znajomego i z dobrych opinii na portalu oceniającym warsztaty...
Okazało sie że bliżej mu do ogrodnika bo pierwszy program skopał totalnie i jak jechałem jednostajną prędkościa 120-130 km/h wywalało tryb awaryjny i check engine. Zaczął zganiać na stan turbiny mimo że wcześniej mówił że wszystko jest super, docelowo jeszcze raz wgrywał wirusa no i fakt checków nie wywala ale te obroty pozostają.