.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Chwilę temu miałem niecodzienną sytuację z samochodem. Mianowicie podczas jazdy silnik zgasł i nie było możliwości jego odpalenia. Okazało się, że zatarła się sprężarka klimatyzacji tak, że wał nie był w stanie się obrócić. Powodem były opiłki w układzie klimy która sama je wytworzyła ścierając się. Mechanik powiedział, że żeby sytuacja się nie powtórzyła trzeba wymienić sprężarkę i cały układ klimy tj. chłodnicę, osuszacz i parownik. Może coś jeszcze. Wypłukać cały układ. Wtedy udzieli gwarancji. Nie inaczej.
Pytanie jest proste. Czy to konieczne? Czy gościu robi mnie w ch.. ? Koszt takiej przyjemności to coś od 4 do 5k. Aby dotrzeć do parownika trzeba rozebrać samochód od wewnątrz. Może potem wrzucę jakieś foty. Pozdrawiam

Płukanie układu jak najbardziej, wymiana osuszacza obowiązkowo. Prawdopodobnie nie da się skutecznie wypłukać skraplacza i parownika, stąd również wymiana tych elementów.

Niestety majster ma racje. Do tego przez wszystko trzeba przelać 10l benzyny ekstrakcyjnej

Problemem tych kompresorów jest to, że pracują na okrągło, nawet jak klima jest wyłączona...
W starszych autach było sprzęgło elektromagnetyczne, które rozłączało napęd, jak klima nie była używana...
Jedynym lekarstwem jest należyty i regularny serwis klimy z uzupełnianiem oleju, jak ktoś to zaniedba, to prawdopodobieństwo awarii znacznie wzrasta...

Temat klimatyzacji wrócił. Wszystko zostało wymienione tj. sprężarka, chłodnica z osuszaczem, parownik (wybebeszony środek) i teoretycznie przepłukany został układ. Tak twierdzi mechanik. Klima działa. Samochód jeździ, z tym, że podczas gdy klimatyzacja jest włączona (AC on) wydaje z siebie prawie stały dźwięk brzęczenia, burczenia, mruczenia. Nie jest to jakieś głośne ale irytujące. Mechanik twierdzi, że to wina sprężarki. Może była uszkodzona fabrycznie a może coś tam. Dał mi gwarancję na 12 mscy ale twierdzi, że żeby to oddać trzeba by wyjąć sprężarkę, dać ją do serwisu i tam po 14 dniach stwierdzili by czy to ich wina czy nie. Jeżeli nie to ch.. wie. Wypałowane kilka k zł i ch. dalej nie działa jak powinno.

Nie wiem co może być przyczyną takiego dźwięku ale na chwilę przed zatarciem się starej sprężarki wydawało mi się, że właśnie taki dźwięk się pojawił (pierwszy raz). Będę wdzięczny za wszelkie pomysły. Pozdrawiam

Jak dał gwarancje, to jeździj , pewnie zaraz się rozleci, i niech robi od nowa. Pewnie pan majster coś tak nie do końca dokładnie "doczyścił" układ

Jeździć i obserwować czy sie nie będzie nasilac dźwięk . Masz gwarancję więc bez problemu . Ale moim zdaniem fachowiec powinien zrobić porządnie .

Gwarancję, to pewnie dał, ale na kompresor, który kupił regenerowany i o tym mowa (wysłanie kompresora do sprawdzenia)

Nie chce mi się wierzyć, by mechanik dał rok gwarancji na swoją usługę
Autorowi proponuję dopytać mechanika, czy dał rok gwarancji na swoją usługę i brać to na piśmie...

pytanie czy masz sprężarkę nową czy "nową regenerowaną"

z tymi drugimi różnie bywa, znajomy z pracy założył taką i ostatecznie skończyło się na używce (rozleciała się do pół roku),

kolejna sprawa czy prawidłowo wyczyszczony układ, takie czyszczenie to ok 12h

ogólnie temat liznąłem, wczoraj odebrałem auto po "odbudowie" klimy, nic nie wyje, ja wrzuciłem używke