Witam,
Na wstępie mam wątpliwość czy temat wrzucam do właściwego działu. Dotyczy silnika ale jeśli to złe miejsce to proszę o stosowne przeniesienie.
Afera spalinowa wokół silnika EA-189 jest zapewne wszystkim dobrze znana. Tak się składa, że posiadam pojazd z tym silnikiem (prawie 5 letnie Q3) i jako że mam go od nowości to otrzymałem zaproszenie do serwisu na korektę oprogramowania, aby samochód spełniał normy emisji spalin.
Oczywiście pogłębiłem nieco swoja wiedzę w tym zakresie i wychodzi na to, że:
1. Aby obniżyć poziom emisji NOx trzeba odpowiednio skorygować parametry w komorze spalania. Akurat w tym silniku wystarcza korekta oprogramowania.
2. Korekta z pkt 1 zapewne pociągnie za sobą obniżenie osiągów (chociaż VW zaklina się, że prawie niezauważalnie) co znajduje potwierdzenie w badaniach Szwedów:
http://teknikensvarld.se/dieselgate-volkswagen-cars-loses-power-after-fix-456111/3. Co więcej obniżenie poziomu emisji NOx pociąga za sobą zwiększoną emisję cząstek stałych, co przekłada się na to, że EGR i DPF kolokwialnie mówiąc "dostają w d**ę".Na jednym z angielskich forów opisanych jest wiele przypadków, gdzie w autach ogólnie sprawnych, po naprawie oprogramowania pojawiają się problemy z codziennym wypalaniem DPF, "check engine", kontrolką DPF, trybem awaryjnym, zaworem EGR i wtryskiwaczami (
http://www.audiownersclub.com/forums/topic/6813-problems-after-ea189-engine-emissions-update/?page=1). O dziwo wszystkie usterki pojawiają się w krótkim czasie po wgraniu poprawki oprogramowania.
Czy ktoś z forumowiczów jest w posiadaniu pojazdu z silnikiem EA-189 w którym dokonano poprawki oprogramowania w celu spełnienia norm emisji spalin i może podzielić się spostrzeżeniami/odczuciami po takim zabiegu? Czy też są problemy, spadek osiągów, czy może wręcz odwrotnie i wszystko jest ok?
Ja na razie się zastanawiam, czy pozwolić komuś grzebać w silniku, i na razie jestem daleki od podjęcia takich działań.