Cześć.
Nie mam już siły z tym moim autem (Audi A6 C5 1.8T 98r). Wszystko było dobrze... lato, zima, moje kupione auto 8 lat ale...

już mówię...
Podczas skrzyni biegów manualnej z jazdą słyszałem "trykanie", "trzeszczenie" z ustawioną 1. Dalej 2, 3, 4, 5, R... było OK, cicho tak jak trzeba. Pomyślałem, wysłałem maila podczas współpracy reklamowej (
http://rembielinski.pl ) i udało się w warsztacie, firmie. (Barter). Porozmawiałem o co chodzi, zostawiłem auto i p. Paweł zrobił małą regenerację mojej skrzyni.
Jak wróciłem p. Paweł pokazał mi, że wałek choinki w skrzyni (1-2) był już lekko "ścięty/wytarty".
Z zamknięciu, położeniu skrzyni przed silnikiem pomyślałem również aby zmienić nowe sprzęgło, koło dwumasowe, docisk - komplet SACHS. (Udało się i dostałem z firmą sklepmotonet.eu)
p. Paweł zrobił, zmienił, zregenerował i ok. Cisza przy jechaniu. 1 do 2, 2 do 3 itd. Dalej sprzęgło chodzi leciutkie z pedałem ale... :[ przy jechaniu z autem na biegu 1-2, 2-3... przy zimnym silniku, bardzo, cholernie ciężko chodzi lewarek, wybierak jeśli jest temperatura ok np -8C. Jeśli jest +5C... mniej, ale również ciężko, tak nie powinno być i nigdy nie miałem.
Podczas naprawy dałem olej MaXXus. Może tutaj jest problem? Więc za tydzień zmieniłem MOTUL GEAR 300 75W90. Dalej dokładnie to samo. Powiem jeszcze, że z gorącym silnikiem, wybierak nie jest ciężki, jest ok, jedynie troszkę nierówny (1-2-3). Próbowałem, ustawiałem cięgna w kasecie. Kupiłem w Allegro używany cały wybierak (2001r) jeszcze raz próbowałem, ustawiałem. Dalej to samo.

Nie mam już siły.
Co mam zrobić?

Zmienię (kupię) używaną skrzynię? A jednak może coś jest nie tak ze sprzęgłem, kołem dwumasowym? I będzie dalej to samo? A może p. Paweł źle zrobił z regeneracją wałka choinki? Ale gorący silnik i jest ok. No nic... zadzwoniłem i mówię do p. Pawła. Czy może coś jest nie tak z wałkiem, a może łożysko było zmienione czy nie? Odpowiedział:
"Proszę Pana, wszystko jest ok, zrobiłem, naprawiłem. Proszę kupić oryginalny olej i tyle". Jezu, czy mam kupić kolejny 3 olej? Co to daje?
Ehhh. Mogłem zostawić "głośną jedynkę" bez naprawy.

Pomóżcie "bracia". O co tu chodzi?
Pozdrawiam.
Andrzej "Doc / DjDr"