.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, na początek chciałem ogromnie podziękować za przyjecie do grupy Pany, Panewki krótki opis:
Jadąc w sobotę jak już fajnie rozgrzałem olej, pomyślałem że przegonie furę bo troszkę postała po chwili zaczęła mrugać kontrolka od świec żarowych i ewidentnie nie miał mocy.
Dojechałem do celu z mrugającą kontrolką zgasiłem auto.Na drugi dzień po odpaleniu dalej nie miał mocy i znów mrugała kontrolka od świec żarowych. Zgasiłem, odpaliłem zaświeciła się kontrolka oil temperature sensor i check engine, kontrolka od świec już nie mruga, auto dalej nie chce jechać i świeci cały czaś oil temperature sensor. mam delphi podpiołem wyskoczyły błędy p0299, p0196 skasowałem znów podpiołem i P0299 już mie ma ale jest P0196 i swieci oil temperature sensor. Wiem że różnie można interpretować te kody więc Proszę o jakieś wskazówki porady, czy ktoś już się z tym spotkał?? Dziękuje za uwagę i pozdrawiam Maikel

Wygląda na swirujacy czujnik G266.
Masz jeszcze jakieś inne błędy w innych modułach ?

żadnych innych bledow nie ma, mam podstawowe obd z programem delphi, wczoraj pokasowalem bledy, dzis wsiadlem zaczela jechac, ale i tak nie tak jak powinna, po czasie znowwu mrugajaca kontrolka od swiec i znowu te same dwa bledy p0299i p0196.sprawa dosc kiepska bo musze to sam ogarnac jestem za granica. wykrecilem dzis gruche sprawdzilem i grucha jest ok tzn. wysuwa sie dzwigienka i trzyma cisnienie, palcami przy okazji sciagnietej rury dolotu powietrza sprawdzilem wirnik i delikatne nie duze luzy ma. doradzcie co robic i czy moglbys mi kolego napisac cos wiecej o tym czujniku g266. co moge jeszcze sprawdzic ? jak sprawdzic egr? i czy jest sens jesli ma delikatne luzy?? a wogole te dwa bledy co mi wyskakuja maja jakis zwiazek ze soba? wielkie dzieki i serio please help friends. Maikel