Witam
Mój problem pojawił się kilka dni temu. Na krotkich odcinkach po mieście jest to niezauważalne, ale ostatnio miałem kilka wypadów w trasę ok 100km gdzie auto mogło się i rozgrzać i rozpędzić. Zauważyłem dziwną usterkę. Otóż utrzymując stałą prędkość jak już wyleciałem poza miasto, auto kilkukrotnie "zgubiło" moc. Uczucie jakby nagle silnik zgasł, bądź bieg wypadł. Pomimo wciśniętego pedału gazu auto nie trzymało prędkości tylko zaczynało zwalniać. Wystarczyło odjęcie gazu do zera i ponowne wciśnięcie. Do tego choć nie wiem czy od tego zaczęła mi się pojawiać ikona esp. Po zgaszeniu auta raz dłużej raz krócej jej nie było na blacie natomiast te zaniki mocy były cały czas nawet jak auto postało całą noc do następnego wyjazdu. Auto jest ze skrzynią multitronik. Prawie rok temu miałem robioną turbinę + katalizator, bo kat był zabity syfem a turbo się rozlatywało. Ale wtedy auto nie miało cały czas mocy i jeździło bez takie odcinania. Może ktoś z forumowiczów miał taką przypadłość, bo aż boję się jeśli coś w skrzyni się pierdzieli. Na vagu zero błędów silnika po takiej trasie w skrzyni też nic.
Wysłane z mojego LON-L29 przy użyciu Tapatalka
|