.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć,
Czy może się tak przytrafić, że na skutek przeskoczenia paska rozrządu, zawory przyblokowane lub uderzone przez tłoki mogą wykrzywić krzywki na wałku rozrządu dopasowując się do aktualnego ustawienia i samochód nie będzie wykazywał wyraźnego spadku mocy i nierównej pracy? Wtedy rozrząd ustawiony poprawnie na skrzywionym wałku będzie kolidował?

A skąd niby taka teoria, i jaki to model silnika jest tak "gumowy"?

Silnik z A4 B9 TDI 150km (2017r) jeździł jak gdyby nic, moc trzymał, pracował równo i nie kopcił tylko hałas wskazywał, że coś jest nie tak.
U mechanika okazało się, że rozrząd przeskoczył i krzywki na wałku rozrządu przestawione więc jeżeli z gumy to wałki . Pytanie tylko czy to możliwe, żeby nie było większych objawów jak tylko hałas.
Zawory wydają się proste, popychacze ucierpiały tylko te krzywki przestawione i jak założy nowy rozrząd to nie przekręci wałem. Penie jak wymieni wałki rozrządu to pojedzie jak gdyby nigdy nic ...