.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ktos kiedys rozbieral silnik 7A?
Objaw jest taki... odpale silnik potrafi chodzic super... przejade sie tr4oche.. nagrzeje sie zaparkuje. Odpalam po 10 minutach i klekot jak diesel. Dochodzi to z okolic 2 cylindra (liczac od sciany grodziowej) pochodzi tak troche i ustaje. Przygazuje go dosc mocno jezdzac do 6-7 tysiecy i jak stane w miejscu tez slychac ze sie odzywa pukanie po chwili potrafi ustac. Czasem wylacze i wlacze silnik i juz jest cisza. Czy jest tam jakis regulator zaworow? czy cos w ten desen?

Popychacz hydrauliczny stuka.

Podciśnieniowa pompa Vakum a dokładnie bolec w niej

w 7A nie ma vacum-pumpe

- jaki masz olej?
- spróbuj wybebeszyć szklanki na czynniki pierwsze i wymoczyć w nafcie na noc, może pomóc, nie zaszkodzi.

Zgadzam się z kolegą wowo. Hydrauliczny popychacz. Przerabiałem to w Seacie Ibiza. Jak pisałeś raz stuka raz się ucisza ale z czasem będzie stukał bez względu na to czy silnik jest zimny czy ciepły. Możesz z tym jeździć jeszcze kilka ładnych tyś. kilometrów ale wiem że to denerwuje. Na przyszłość.... lej lepszy olej.

olej mam Castrol RS formula 0W40 Pelny Syntetyk. Ten olej przez pare lat wlewal poprzednik i ten polecil. Czy popychacz sie wymienia, regeneruje?
Jest do zrobienia samemu?:)

Skoro syntetyk, to sprawdz sobie dokladnie jego poziom i generalnie utrzymuj go zawsze w okolicach max.
Popychacze sie kupuje nowe, chociaz to jest raczej ostatecznosc bo jesli chcesz to zrobic z glowa, to pamietaj ze masz ich 20 a zakladajac ze nie chcesz ladowac tam badziewia, to jedna sztuka bedzie kosztowac min 50 zl...

No to koszt tez niezly... Jak bedzie mi to dzialac na nerwy coraz mocniej to dozbieram kasy i to zrobie. Na razie po nowym sprzegle rozrzadzie itp musze odbic sie od dna wiec poczekac to musi.

Dzieki, za info i temat mozna chyba zamknac.

Zrob co radzi Mauzer i wymocz popychacze w nafcie. Zaszkodzic nie zaszkodzi.

A tak z ciekaowosci- masz pojecie o realnym przebiegu silnika?

realny? hmm jedynie moge wierzyc na slowo;] jak byl sprowadzony z niemiec w 95 roku to na briefie bylo chyba 70 tysiecy czy jakos tak. Teraz nastukane jest niecale 250 tysiecy (licznikowo) z czego w moim posiadaniu okolo 10.

Samochod byl na biezaco naprawiony w lublinie i seriwsowany. Wyglad nieciekawy ale technicznie musialbyc sprawny w 100%