Witam
Mam maly dylemat. Gdy kupowalem samochod A6 za granica otrzymalem ksiazek serwisowa w ktorej wpisana byla wymiana rozrzadu przy 126234 km. Wszystko wyglada na prawdziwie, pieczatka serwisu w ktorej samochod byl serwisowany do nowosci.
Bylem teraz w serwisie audi aby zmienic olej i wypytalem goscia o historie samochodu z systemu. Gosc potwierdzil, ze jest w systemie zapis, ze pasek rozrzadu byl zdejmowany przy tym przebiegu jednak nie ma w systemie zadnych czesci, ktore mialyby byc zmieniane na tym przegladzie. Mowil, ze pasek mogl byc zdejmowany aby zdjac np glowice (chociaz nie wiem po co) a wszystkie czesci zostaly stare.
Co mam myslec?? Czy serwis probuje mnie naciagnac?? Samochod ma teraz 168 tys km.. Sam nie wiem czy powinienem zmienic szybko rozrzad??
Nie wydaje mi sie , aby serwis w Niemczech byl na tyle oszczedny, aby rozebrac rozrzad i nie wymienic czesci na nowe??
Czy ktos mial taki przypadek??
Poradzcie co zrobic
Dzieki i pozdrawiam.
_________________ AUDI A6 2.5 TDI AYM 2001
|