.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Może wy bedziecie w stanie pomoc. Sprawa ma sie nastepująco: autko podczas porannego rozruchu puszcza jasnoniebieskiego baczka i przestaje. Po nagrzaniu i przegonieniu go nie puszcza nic, no moze troszcze czarnego ale w TDI to norma. Oleju nie bywa silnik pracuje ok.
Jaka moze byc tego przyczyna?

Pozdrawiam

kat wtrysku do ustawienia...temat był wiele razy

Zależy jeszcze jak ten niebieskawy dym pachnie, czy ropnie czy olejowo...

Odnosnie zapachu to ciezko stwierdzic, ale wydaje mi sie ze raczej ropka.

A długo kręcisz rozrusznikiem zanim zapali a jak juz zapali to chodzi równo czy potrafi sie zatrząść przez chwilke na poczatku

Dlugo nie, ale podczas rozruchu mam takie wrazenie jakby sie na chwilke zawahal(zlapal-puscil-zalapal). Czas jaki krece to moze (2-3)s.

To może być kąt wtrysku albo za słaby juz akumulator (szybko kręci rozrusznikiem ?).

Pozdrawiam.

Aku kreci b.dobrze,chociaz ma 5 lat.
Objawem slabego aku, moze byc niebieskawy baczek z rana?

Jaaaak beeeedzie wolno kręcił to zanim odpali troche ropy może sie nazbierać w cylindrach i wtedy jaaaak już odpali to będzie bączek.

Dzieki wielkie za wszelkie info.

Jeżeli przy porannym odpalaniu silnik troche kuleje to może być walnienta któraś świeczka żarowa, a jeżeli nie to problem z pierścieniem zgarniającym. Jeżeli silnik ma przejechane ok 300 tys. to norma.
Zen.

nieprawda
spotkałem dizle z większym przebiegiem i odpalały na 1 cyk...

ja podłącze się do tematu i zadam pytanko czysto teoretyczne:

Czy źle ustawiony kat wtrysku (i/lub wtryski kwalifikujące się do wymiany) może spowodować większe spalanie ON?...jeśli tak to w jakich granicach; 1-2l /100km?

silnik ma przjechane tylko 140 tys. Wiem to ponieważ od poczatku swego życia jest w naszej rodzienie. Swieczki są nowe ponieważ je wszystkie wymienilem i silnik nie spozywa oleju. Wiec mam nadzieje, ze ta chmurka blekitnawa to tylko zle ustawiony kat.

Witam ja mam podobny problem. Zimą przy porannym rozruchu puszcza siwo błękitnego bąka. Wymieniłem świece, ustawiłem kąt wtrysku i dalej to samo. Czyli wynika z tego że to może pierścienie zgarniające. A czy ten stan może się pogłębiać?
Trzeba to robić czy jeździć z tym i jaie są ewentualnie koszty i roboty przy tym aby to wyeliminować? Silnik 2,5 TDI V6 - przebieg 240000km. A czy podobny dymek przy porannym rozruchu może się pojawić przy udających się na emeryturkę wtryskach?

tak ma to wpływ na spalanie .... przy ostro lejacych wtryskach 1-2 litra jest mozliwe ....

Dzięki spanky...a powiedz mi czy kąt wtrysku ma jakieś większe znaczenie na wzrost spalania i ewentualnie moc?

Jeśli kąt wtrysku jest ustawiony całkiem poza tolerancją ....mozna odczuć spadek mocy ... zazwyczaj owocuje to błedem w sterowniku : 550 .