Olej wymieniony
Okazało sie żę
nigdy nie był wymieniany! [324800 km przebiegu!]
Olej był totalnie czarno-brązowy o konsystencji rzadkiej (przypominał wodę zmieszaną z błotem)
Niestety w oleju były opiłki metalu (w/g mechaników niewiele i że skrzynia jest jeszcze ok)
Dziwili się jednak że nie szarpała
Generalnie stwierdzili że ostatnia chwila na wymianę oleju była około 50-70 tys km temu, teraz skrzynia już oberwała ale podobno lekko i powinno być ok, powiedzieli że powinna przeżyc i jeszcze długo bezawaryjnie działać
PS: w/g nich skrzynia która nie ma juz nawet prawie wcale oleju i ma juz duzo opiłków może jeszcze działać prawidłowo - ale to tylko kwestia czasu
PS2: widziałem wymianę oleju w A6 2.5 TDI Q [obok] - miał właściwie szlam i kupe opiłków (aż sięświatło odbijało) - skrzynia już niedomagała, powiedzieli że bez wyciągania skrzyni i kilku tys PLN sie nie obędzie!!!
NIE LEKCEWAŻCIE WYMIANY OLEJU W TIPIE. Nie czekajcie na niepokojące objawy! U mnie ich wogóle nie było a w skrzyni już wióry powoli zaczęły się sypać - wymieniajcie olej natychmiast (jak nie jesteście pewni stanu)
Była też diagnoza komputerowa przed i po wymianie - 0 błędów