.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam i odrazu pytam się ludzi znających ten silnik, otóż mój samochodzik palił na dotyk i nigdy nie było problemów... aż tu nagle po 6 dniowym przestoju bez odpalania pojawił się problem, samochód albo zapala za pierwszym razem, a jeśli się to nie uda trzeba odczekać koło 20 minut i znowu próbować, nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny, audi nie przerywa w czasie jazdy,tyrzyma obroty,problem tylko na zgaszonym, nowe świece NGK oraz kable założyłem w aucie miesiąc temu, podejrzewając że to ich wina i nic! taka sama sytuacja po zgaszeniu silnika, tzn. robie autkiem 20 czy 100 km, gaszę je, żeby znowu zapaliło musze czekać 20 min, inaczej mogę kręcić rozrusznikiem aż do śmierci aku, czy ktoś miał podobny problem??? jakieś pomysły??? silnik 2.3 NG, Audi 90 1990r. auto BEZ LPG

A nie masz jakiegoś IMOBILAJZERKA? Trochę dziwne aby po postoju taka sprawa wynikła... Miałem ten sam silnik i bez problemów. Sprawdź na początek ten czujnik w kopułce zapłonowej (nie pamiętam jak się nazywa) może się przesunął i nie daje sygnału. A tak w ogóle to sprawdzałeś czy jest iskra na świecach? Zacznij od tego-wypnij kabelek od cewki i sprawdź, później paluch i kopułka, czujnik w kopułce. Jak to nie brak iskry to może moduł sterujący zapłonem, bo na wtryskiwacz rozruchowy to nie wygląda...

Immobilaiser made in fabryka, standardowy przy kole kierownicy, iskra jest, tak jak napisałem albo pali na dotyk albo musi przestać koło 10-15 minut aby była szansa na ponowne odpalenie... elektrycy i mechanicy nie mają pojęcia co jest... kody błyskowe nie wykazują żadnych błędów... poprostu porażka

Spróbuj odpiąść IMO, może w nim jakiś kondensator trzyma lub przekaźnik.. Odepnij i sprawdź...

Moze przekaznik pompy paliwa sie przywiesza. Jak Ci nie bedzie chcial odpalic to go wyciagnij i stuknij nim kilka razy w kolano (albo w co innego ). Jesli po tym zabiegu odpali to prawdopodobnie to wlasnie on jest winny. Rozbierz go i przeczysc. Sprawdz czy jakis lut w srodku nie puscil.

Miałem w mojej 100 2,3 NG ten sam problem... nie udało mi się go rozwikłać ale parę rzeczy wymieniłem i nie pomogło... U mnie nie był to czyujnik halla, nie był w ogóle układ zapłonowy. Rzecz musi dotyczyć ukł. wtryskowego ponieważ u mnie ten problem był tylko na benzynie, na gazie nie.

Życzę powodzenia w poszukiwaniach

No więc po koleji, imo wyrzucone, alarm też (miał odcięcie pompy paliwa więc
wyjąłem na wszelki) iskra na świecy jest, pompka chodzi (słychać) wymieniłem filtr paliwa, iskra na świecach jest (dzisiaj sprawdzane) natomiast silnik nie daje oznak że chciałby zaskoczyć ciekawostka : po wyjęciu świec po nieudanym odpaleniu świece suchutkie, nie wiem czy 90 takl mają, proszę o pomoc i dziękuje za zainteresowanie moim problemem

zwykle jest tak że jak nie pali na zimnym to problem tkwi we wtryskiwaczu rozruchowym, a jeżeli nie pali na ciepłym to kłopot jest z 2-pinowym czujnikiem temperatury cieczy chłodzącej. Ale u ciebie to chyba coś zbyt nagle się stało, żeby to były takie 2 rzeczy. A sprawdź jak działa rozdzielacz paliwa, czy w ogóle paliwo tam dochodzi i czy działają wtryski.