.: AUDI KLUB POLSKA :.

po odpaleniu autka rano lub w nocy po dlugim postoju,kiedy ruszam przez doslownie pierwszych 200-300 metrow samochod nie chce jechac,jedynka,ruszam i w pewnym momencie juz nie przyspiesza,to samo na drugim i trzecim biegu(wyszszych biegow nie wrzucam poniewaz nie ma potrzeby-miejsca)to trwa doslownie 1-2 minuty!poczym wszystko wraca do normy,nie ma zadnych problemow z odpalaniem,lapie szybko za pierwszym razem,ladnie wchodzi na obroty bez zadnych "skokow".silnik nie gasnie!co myslicie na ten temat-swiece,przewody??? instalacja gazowa nie ma raczej z tym nic wspolnego poniewaz i tak po odpaleniu jest na benzynie-przelacza sie automatycznie po osiagnieciu danej temp.

Taki silnik oszpecić i okaleczyć LPG..... ech.

Podepnij do VAG'a i sprawdź błędy. Ograniczy to nasze "gdybanie"...

czlowieku patrz dokladnie jaki byl temat postu!!!!a nie wyjezdzasz mi tutaj o szpeceniu silnika! pisz na temat albo wogole sie nie udzielaj

a ty czlowieku naucz sie opisywac sensownie problem w tytule.
poza tym piszesz tu ze po pewnym czasie jest OK i zaraz zakladasz drugi watek gdzie placzesz ze auto caly czas nie ma mocy.