.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam Wszystkich to moj 1 post wiec wypada sie przywitac.Od 3 dni jestem szczesliwym posiadaczem Niuni z 92 roku i moje kochanie ma przejechane 230 000 jako ze jest to moj 1 samochod to przejmuje sie wszystkim ale do rzeczy.Jak mi wiadomo jak na benzyniaka to sporo ma zrobione (chociaz furka jest zadbana jezdzila w Niemczech do 2002 a pozniej po drogach U.K) zastanawiam sie nad generalka silnika na razie wszystko jest w porzadku ale chcialbym zrobic z niej maline czyli silnik generalka no a pozniej jakis drobny tuning i w zwiazku z tym mam pytanie oplaca sie robic generalke czy szukac silnika gdzies po szrotach i ebayach?i jakie koszta moga byc takiego przedsiewziecia.Z gory dzieki za odpowiedz i mam nadzieje ze zagoszcze na dluzej na Forum Audi

a czy zachodzi koniecznosc wymiany silnika ?
(brak kompresji, cisnienia, itp.. )?
Bo jezeli nie, to daj sobie spokoj, zmien plyny, rozrzad, paski wszelkie i wystarczy

Ja nic nie rozumieć co Ty pisać.
Jak jest dobrze to po co chcesz robić generalkę? Więcej napsujesz niż naprawisz. Chcesz kupić silnik na szrocie bo.... z tym jest wszystko dobrze....

Popieram Maridka te silniki przy normalnym uzywaniu bez łaski robia 350 tys Podejscie masz przesadne i nieracjonalne. Zalej dobrym olejem i smigaj a jak bedą jakies oznaki ze cos sie dzieje to wtedy reaguj/Pozdrawiam

ok tak zrobie troche sie cisnieniowalem tymi 230 kkm ale poczytalem troche to forum i widze ze to norma a silniki nadal smigaja az milo Audi to Audi