.: AUDI KLUB POLSKA :.

W moim audi przewód elastyczny do siłownika zaworu recyrkulacji spalin jest zaślepiony kawałkiem śruby 6mm. Co miał na celu poprzedni właściciel zaślepiając ten przewód?

Zamknął sterowanie EGR`em. Zapragnął czystszego powietrza i paru KM

Przy tym czasami potrzebna jest też ingerencja w główny sterownik,żeby nie wywalał błędu, więc nie zawsze wystarczy ot takie odłączenie EGR'u

dokladnie . trzeba to wylaczyc w kompie bo inaczej to pic na wode.

Czy w 2.5 V6 TDI AFB też mogę pobawić się z tym EGRem? Będą jakieś pozytywne skutki?

Za sprawą sterownika silnika do,którego wysyłane są sygnały głównie z sądy lambda z przed i z zza konwertera katalitycznego, na podstawie zawartości substancji toksycznych przez zawór EGR może być dpouszczane nawet do 15% objętości całej mieszanki spalin. To dużo i mało w zależności czego się oczekuje.Odłączając egr przy szerzej rozbudowanej elektronice może zapalić Ci się kontrolka ML (malfunction indicator) a silnik przejsć nawet w tryb pracy awaryjnej ponieważ system rozpozna to jako usterke b. ważnego systemu recyrkulacji dlatego ważne jest odpowiednie oszukanie kompa.

Od strony mechanicznej aluminiowa blaszka z puszki po piwie sprawdza się idealnie...

gdzie ty w tym dieslu widziales sondy lambda?

Podłączam się pod pytanie ? Gdzie w 1Z jest lambda ?

A czy ja napisałem że TO się tyczy TEGO diesla . To jest bardziej ogólnikowe stwierdzenie, majace nakreślić mogace wystąpić problemy w sterowaniu .

Napisz prosze o jakim dieslu Ty piszesz, bo my piszemy zgodnie z życzeniem autora tematu - o 1Z`cie. Tego się trzymajmy.

Ok, troche mnie poniosło