.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chciałbym was zapytać o 2 sprawy z tym związane:

a) niedawno przeczytałem że podobno zawsze co którąś wymianę oleju a może nawet przy każdej warto przepłukać silnik płukanką - mam na mysli produkt który dodaje się do starego oleju tuż przed wymianą, odpala silnik na jakiś czas a potem spuszcza z olejem i zalewa nowym.

Prawda li to, czy nachalna reklama producentów?

b) kupiłem coś takiego marki STP ale - czy w moim wypadku - silniczek bierze niestety od 0,5 - 1l na 1000 km - zrobienie tego nie grozi nadmiernym wypłukaniem nagaru i rozszczelnieniem silnika? Z tego co zdiagnozowałem z mechanikiem, u mnie olej jest brany przez uszczelniacze zaworowe, bo ciśnienie mam równe ok. 11 barów na każdym cylindrze, ale zanim tego nie zrobię to boję się wrócić na (pół)syntetyk właśnie z powodu możliwego rozszczelnienia. Ktoś ma zdanie poparte praktyką?


BTW - co robicie ze starym olejem - warsztaty przyjmują za darmo? kiedyś na Słowacji widziałem pojemniki na to na stacjach, ale u nas jeszcze nie.

W zasadzie to pełensyntetyk nie potrzebuje zadnego płukania silnika przed zalaniem nowym. Zlewasz stary wlewasz nowy i nie ma problemu. Wazne jest żebys dokładnie zlac z silnika stary olej i z kazda wymiana wymieniac tez filtr. Skoro jezdzisz na mineralnym to takie plukanie jedynie rozszczelni silnik i moga pojawic sie wycieki

nie baw sie w specyfiki do plukania i inne takie, rob wymiane uszczelniaczy, zalej dobry markowy polsyntetyk i bedzie smigal jak ta lala

Czyli że waszym zdaniem zalecenie płukania silnika przy każdej wymianie oleju leży jedynie w interesie producentów specyfików do tegoż płukania

Jeżeli jeździsz na dobrym oleju to przy wymianie nie ma potrzeby dodatkowego płukania silnika. Wymiana uszczelniaczy to wydatek rzędu 150 zł i napewno znajdziesz machera który zrobi to bez zwalania głowicy. Koszt samych uszczelniaczy to śmieszna sprawa (prezerwatywy są droższe ). Po wymianie śmiało zalej półsyntetyk (pełnego syntetyka nie radzę...)