Witam.
Problem przedstawia się następująco.
Po ok 15 minutach pracy silnika występuje nagły spadek mocy. Problem jest powtarzalny i występuje codziennie. Jadę ze stałą prędkością powiedzmy 110 km/h, nagle prędkość spada o jakieś 10 km/h, czuć pogorszenie dynamiki.
W samochodzie jest sekwencyjny dusiciel
. Temperatura w momencie pogorszenia dynamiki jest ok 75 stopni wg wskaźnika, ale osiągana jest dużo wcześniej. Niestety ten typ tak ma, że bez znaczenia czy lato czy zima to temp podczas jazdy jest na poziomie 75-80 stopni, podczas postoju ~90, termostat Wahler.
Dodam, że od jakiegoś czasu pali się kontrolka poziomu płynu chłodzącego - zapala się ok 20-30 sek. po uruchomieniu silnika. Poziom płynu odpowiedni, sprawdzany regularnie. Początkowo kontrolka czasami zapalała się i gasła po jakimś czasie, obecnie mruga cały czas - problem pewnie z czujnikiem poziomu płynu w zbiorniku - jak odłączyć kabel od czujnika pod zbiorniczkiem?
na usprawiedliwienie mam że było ciemno
Odnośnie głównego tematu podejrzewam:
1. Sonda lambda.
2. Czujnik temp. ECU - czy to ten 2 pinowy?
3. Problem z ustawieniem gazu - niestety nie sprawdzalem czy problem wystepuje również na PB.
Proszę o jakieś wskazówki.