[80 B4 quattro] Blokada dyfra mi sie przyciela ?

Kovic

Przed wjazdem do garazu troszke napadalo wiec wlaczylem sobie profilaktycznie blokade dyfra ( wiem ze to z motyka na slonce ale czasem trzeba uzywac - co nie ;p ) wjechalem po woli i jeszcze raz wcisnolem przycisk dyfra zeby wylaczyc.

Jednak lampka wylaczenia ABS na desce nie zgasla, nie zgasla tez zielona lampka w symbolu dyfra na tunelu srodkowym. Zgasl jedynie zolty trojkacik na przycisku.

Czy aby sie wylaczylo musze przekroczyc jakas tam predkosc albo jechac ?

Pozdrawiam.

Bogdan

Zeby blakada ci sie wyłączyła musisz przekroczyć prędkość 25 km/h ,powinna sie rozłączyć. Może jakiegoś brudu naszło przy przełączniku pneumatycznym w tylnym dyfsze i stad brak tego rozłączenia .

Kovic

Bogdan napisał(a):

Zeby blakada ci sie wyłączyła musisz przekroczyć prędkość 25 km/h ,powinna sie rozłączyć. Może jakiegoś brudu naszło przy przełączniku pneumatycznym w tylnym dyfsze i stad brak tego rozłączenia .

Podczas wjazdu napewno nie przekroczylem 25 km/h wiec moze to jest przyczyna , zobaczy sie jutro , jednak nie chcialbym niespodzianki bo jutro jade do Wilna ( przez Ełk ;p ) .

Pozdrawiam.

photokom

To nie tak. Blokada powinna Ci sie wylaczyc po ponownym wcisnieciu przycisku. Czasem moze nie wylaczyc sie na postokju, ale wystarczy lekko ruszyc i powinna sie wylaczyc. Po przekroczeniu 25 km/h powinna sie wylaczyc samoistnie - takie zabezpieczenie. Wiec jesli Ci sie nie wylaczyla to cos jest nie tak. Moze jakis brud, ale raczej zsunal Ci sie przewod podcisnieniowy idacy do dyfra albo zawiesil elektrozaworek w sterowniku. Sprawdz przewody - zwlaszcza przy dyfrze - moze gdzies zahaczyles i sie zdsunal albo przerwal. Jak przewody sa OK to wyciagnij sterownik (jest pod tylna kanapa) i stuknij w niego z roznych stron - byle z umiarem). Ewentualnie sciagnij obudowe i popsikaj WD40 do elektrozaworkow - to te elementy do ktorych ida wezyki. Powinno pomoc

PS. Nie jezdzij dopuki blokada Ci nie pusci, bo rozwalisz most albo ukrecisz poloski!

Kovic

photokom napisał(a):

To nie tak. Blokada powinna Ci sie wylaczyc po ponownym wcisnieciu przycisku. Czasem moze nie wylaczyc sie na postokju, ale wystarczy lekko ruszyc i powinna sie wylaczyc. Po przekroczeniu 25 km/h powinna sie wylaczyc samoistnie - takie zabezpieczenie. Wiec jesli Ci sie nie wylaczyla to cos jest nie tak. Moze jakis brud, ale raczej zsunal Ci sie przewod podcisnieniowy idacy do dyfra albo zawiesil elektrozaworek w sterowniku. Sprawdz przewody - zwlaszcza przy dyfrze - moze gdzies zahaczyles i sie zdsunal albo przerwal. Jak przewody sa OK to wyciagnij sterownik (jest pod tylna kanapa) i stuknij w niego z roznych stron - byle z umiarem). Ewentualnie sciagnij obudowe i popsikaj WD40 do elektrozaworkow - to te elementy do ktorych ida wezyki. Powinno pomoc

PS. Nie jezdzij dopuki blokada Ci nie pusci, bo rozwalisz most albo ukrecisz poloski!

Nie dalo mi to spokoju wiec pobieglem do garazu.

Okazalo sie ze wystarczy wlaczyc przycisk i delikatnie ruszyc kolami, momentalnie sie wylacza.

Po dalszej weryfikacji wyszlo ze nalezy po prostu poczekac z 5 sekund , a ja chyba po prostu zbyt nerwowo naciskalem przycisk i nie dalem mu szansy zadzialac.

Uffff.