Witam wszystkich!!!
jestem nowy na forum,ciesze sie,ze moge Was "poznać".Poradzcie mi cos.Mam AUDI A4 2.5 TDI '2ooo kupiłem je bez gruszki przy turbinie,turbo tez nie działało.Macher spod piaseczna,autorytet-w przewód przy gruszce wkręcił srubke(zaslepił),powiedział,ze ustawił to tak,ze nie bedzie przeładowania.Dodam,ze autko chodzi bez zarzutu,ciągnie ostro,mało pali.Charakterystyczne jest to,ze ciągnie jakby na dwie raty-przy kopie od tysiąca mocno syczy i ciągnie,a powyzej dwóch tys przestaje syczec i jest taka proca,ze przed wymianą wachaczy stare trzeszczały.Wiec zwracam uwage na mocne syczenie.Niektórzy straszą mnie,ze turbo niedługo padnie.Oleju nie bierze.Jakie są Wasze opinie?Pozdrawiam