.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam

rok prod '84, wcześniej pisalem o pękających/rozrywanych wężach gumowych pomiędzy zbiornik-pompka-filtr. Nie jest to problem węży-są odpowiednie, zbrojone itd., nie jest to problem drozności-wszystkie przewody paliwowe drożne(zadnych załamań), chyba nie jest to też problem regulatora cisnienia paliwa...

...myslełem że on właśnie nie działa/zacina się (wszystko na to wskazywało-po przedmuchaniu starego sprężonym powietrzem i ponownej próbie silnik zapalił i pracował cudownie...ale tylko ten jeden raz, póżniej to samo), wiec wymieniłem: powinien byc 034 133534A, a wstawiłem 034 133 534G...tylko taki udało się znależć (od VW ogólnie mówiąć-wedłóg mnie raczej zadnej znaczącej różnicy nie ma)...

...i nic. Silnik nie zapala (nowe świece, iskra jest, wtryskiwacze wymienione), z każdą kolejną próbą kręcenia silnika słychać "na ucho", że pompka przy zbiorniku ma coraz ciężej, właśnie jakby "nabijała ciśnienie", a węże coraz twardsze - już nie czekałem aż pękną...

...skończyły mi się pomysły moje i pomysły innych, może to rezdzielacz (możliwe?), troche już trace siły witalne a Mechitro sobie żartuje i mówi o wstawieniu gaźnika...czego nie mam ochoty robić...jak na razie, ma być oryginał...dużo pifa bede winien komuś kto pomorze mi rozwiązać problem pracy mojego kx'a na benzynie;)

pozdrawiam Piotrek