.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Przepraszam, że zakładam nowy wątek ale zależy mi na czasie, żeby rzucił się w oczy. Niech Admin wybaczy;-)

Rozebrałem już cały przód i napotkałem 5 śrub na swojej drodze. 4 imbusy + 1 na środku, rozmiar chyba 27.

Moje pytanie brzmi
1. czy wszystkie te śruby mają zwykły gwin, cz może któraś jest z lewym?
2. gdzie zablokować koło pasowe, żeby się nie obracało, auto mam rozbebeszone w garażu bez kanału?

Generalnie nie chciałbym niczego zepsuć na siłę dlatego pisze takie "desperackie" posty

pozdrawiam serdecznie i czekam z niecierpliwością

harryON

Dawno sie nie bawilem w sciaganie kola pasowego ale moze samo odkrecenie 4 imbusowych srub pozwoli sciagnac to kolo .Skoro nie to nie ma innej mozliwosci aby odkrecic duza srube centralna potrzeba takiego klucza ktory wklada sie do wewnatrz koola pasowego i blokuje jego ramie .Dopiero pozniej mozesz innym nasadowym odkrecic srube ktora bardzo mocno trzyma. Nie baw sie w blokowanie kola zamachowego sprzegla bo ulamiesz cos. Taki klucz mozesz sobie sam dospawac z jakiejs rury w ktorej wycinasz kawalek aby weszla w ten uskok ktory znajduje sie wewnatrz kola pasowego i pozniej pozostaje tylko dospawac jakies ramie ale mocno lub jakas dluga i mocna zabka do rur ktora to przytrzyma.

Koło pasowe powinno zejść po odkręceniu 4 inbusów.
Wszystkie śruby tam są zwykłe (tzn nie ma lewych).
Do tej dużej proponuję jednak zablokować na wieńcu rozrusznika. Wtedy jest większa szansa, że nie zetniesz wpustu/klina.

4 imbusy i nic więcej.Tej dużej nie odkręcaj bo odkręcisz koło zębate wału .Gwint normalny prawy.
Poszukaj od razu nowych śrub bo stare możesz obrobić.

Panowie, albo macie inne koła albo się mylicie. Tą środkową śrubę trzeba odkręcić. łeb śruby razem podkładką zachodzi na taki kołnierz na kole.

Ale niestety na razie nie znalazłem sposobu żeby ją ruszyć, chyba będę musiał wszystko poskładac i szukać niestety mechaniora:-(( a miało być tak pięknie

harryON

Świeta prawda harry.
Pomyliłem koło od AEL-a z kołem od SDi.

Trzeba odkręcic główna śrube bo przechodzi na wylot koła. Zreszta sama sruba wału ma jakies 10 cm długości.
Tylko blokada koła pasowego pomoże no i przyda sie klucz na grube pokretło.

Skoro masz wszystko rozkrecone to moze sam klucz od kogos tylko wez na chwile aby odkrecic i skrecic . Uwazaj na klin zeby dobrze go zalozyc pozniej .

no to nadzieja, bo już myślałem, że bardzo źle ze mną skoro wszyscy piszą, że zdejmę po odkręceniu imbusów a widzę, że nie

Po objechaniu 7 mechaników, żaden nie miał klucza i nie chciał się podjąć odkręcenia udało mi się umówić w jednym zaprzyjaźnionym serwisieCo prawda kolejkę mają na dwa tygodnie ale powiedziałem im, że przyholuje auto rozbebeszone. Mają tylko wykręcić i wkręciś śrubkę i zabieram na holu z powrotem. Nie mam daleko ~3km. Mam nadzieję, że dadzą radę.

Trochę mi smutno ale cóż, nie mam spawarki ani kanału, żeby coś próbować walczyć a zależy mitrochę na czasie bo wyjeżdźam z rodzinką na lodowiec i chciałbym, żeby mnie nic nie zaskakiwało.

dziękuję jeszcze raz za pomoc.

Jeszcze jedno, czy dużym problemem jest wymiana oringu na wale właśnie od strony przodu, za kołem zembatym. Chyba mam tam delikatny wyciek - jedna kropla pod autem na dobę.

pozdrawiam

ujmęczony harryON

Operacja zakończona sukcesem.
Generalnie tak jak koledzy pisaliście sprawa jest trywialna gdyby nie ta cholerna śrubka. Mechanik odkręcił śrubę i przykręcił nowe koło, po czy auto na lince pociągnąłem do domku gdzie dokończyłem dzieła
Po złożeniu zapalił za pierwszym razem i wszystko wygląda OK

Stare koło pasowe to była masakra, rozleciało się zupełnie na dwa kawałki, totalny złom.

Jeszcze raz dziękuję wszytkim zaangażowanym

pozdrawiam

harryON

p.s. jek jest z tym zimmeringiem na wale, mam tam mały wyciek?