Witam. jak w temacie... chciałbym wiedziec jak sie to objawia i jak mozna sprawdzic to domowym sposobem... Bo problem wyglada nastepujaco... wjechalem w baardzo duza dziure... hukłem spodem o asfald.. potym incydencie cos mi chrabocze przy obrotach koło 3000 i powyzej.... zakazdym razem inczaej..mocniej słabiej..nie jest to takei chraboczenie jednolite... patzrałem od spodu i tłumik niby jest sztywny... fakt .. jedno ucho od tlumika srodkowego nie jest zawieszone..ale nie wiem czy przypadkeim to wczenisje nie było..po za tym tłumik jest sztywny ... ni emoge tego ucha załozyc bo cos cizko idzie , breszka próbowałem i no nie chce na siłe zbyt mocno bo nie wiem ile to wytzryma
wiec teraz nie wiem gdzie suzkac winy... dlatego to pyatnei do Was czy mozliwe jest ze dostała poduszka pod skrzynia albo silnikiem czy moze to wina tego tłumika... zgóry dziekuje z apomoc