MiKev napisał(a):
Vanderlei napisał(a):
Póki co, dla mnie na razie Castrol stoi ponad Valvoline, a tym bardziej nad Lotosem
, za pół roku zobaczymy, jak wypadnie Mobil
jak dla mnie to wlasnie Mobil jest lepszy od Castrola bo na castrolu wlasnie slyszalem stukanie szklanek zanim sie nie napelnily a na mobilu tego nie ma.
Powiedziałem, że pokażę Wam porównanie parametrów kilku olejów, bo mnie ostatnio temat zaciekawił dzięki informacjom uzyskanym ze śródeł Stamleja. Autko kupiłem zalane takim specyfikiem:
Castrol SLX Professional LongLife III o parametrach:
normy: SAE 5W30, VW 504.00/507.00
gęstość: 0,8501
wskaźnik lepkości: 160
lepkość w 40st.: 73,4
lepkość w 100st.: 11,9
TBN: 6
temp. zapłonu: 209
I wygląda wszystko ładnie nawet - w końcu wymaganą normę spełnia. Ale porównałem sobie z parametrami innych olejów (nie LL, bo z tych rezygnuję). Na ogień poszły 0W40, bo to na pewno syntetyki i niektóre 5W40 - podobno też syntetyki (o sytetyczności syntetyków można sporo sobie poczytać - źródła na koniec
)
Na pierwszy ogień poszedł zalecany przez Castrola do mojego 1.9TDI
Edge Sport 0W40 o parametrach:
normy: SAE 0W40, ACEA A3/B3/B4/C3/C4, API SM/CF, VW 502.00/503.01/505.00, BMW LL04, MB 229.31/229.51
gęstość: 0,838
wskaźnik lepkości: 171
lepkość w 40st.: 75,7
lepkość w 100st.: 12,8
TBN: 6,6
popiół siarczanowy: 0,73
temp. płynięcia: -60
Jak widać olej nieco rzadszy o podobnej (ciut wyższej lepkości), więc pewnie się szybciej rozprowadzi. Samochód powinien krócej klekotać po zimnym starcie. Niewiele wyższy TBN, ale jednak troszkę zyskujemy. Olej niskopopiołowy, więc też na plus. A z taką temp. płynięcia to nawet na Syberię można jechać i miski podgrzewać może nie będzie trzeba - tylko po co to komu w Polsce?
Za to co godne uwagi spełnia normy chyba większości pojazdów. Skoro spełnia takie wymagania, więc jeździć można. Ale może jest coś lepszego? "Sport" wskazuje na sportową jazdę/auto a ja chcę olej do TDI. Tu Castrol oferuje
Edge Turbo Diesel 5W40 o parametrach:
normy: SAE 5W40, ACEA A3/B3/B4/C3, API SM/CF, VW 502.00/505.00/505.01, BMW LL04, MB 229.51, Ford WSS-M2C917-A
gęstość: 0,85
wskaźnik lepkości: 169
lepkość w 40st.: 85,3
lepkość w 100st.: 14,2
TBN: 7,4
popiół siarczanowy: 0,79
temp. płynięcia: -39
temp. zapłonu: 252
Tu znów normy powalają. Na tym oleju pojadą nawet PDki i nawet Ford nie uwali nam gwarancji. Gęstość wyższa i lepkość więc olej rozplynie się ciut wolniej od poprzednika. Patrząc na wskaźnik film będzie trzymać podobnie jak Edge Sport. Zimą nam auto odpali bezproblemowo, a przy pałowaniu, to nawet w najgorętszych miejscach się tak szybko ten olej nie spali - zresztą popiołu niewiele, a przy wyższym TBN, to powinien on wpierw trafić na filtr zamiast zostać na silniku jako nagar.
Moim zdaniem do TDI lepszy niż Edge Sport.
Idąc jednak dalej spójrzmy na zachwalanego tutaj
Motula 8100 X-Cess o parametrach:
normy: SAE 5W40, ACEA A3/B3/B4, API SL/CF, VW 502.00/505.00, BMW LL98, MB 229.3
gęstość: 0,853
wskaźnik lepkości: 165
lepkość w 40st.: 92
lepkość w 100st. 14,6
TBN: 10,3
temp. płynięcia: -33
temp. zapłonu: 230
Tutaj norm troszkę mniej, ale zwykły TDI bez PD pojedzie. W niższych temperaturach lepkość wyższa od Castrola TD, ale w wyższych patrząc po wskaźniku zrównają się, a Castrol być może będzie miał lepszy film (trzeba by to policzyć). Zresztą Motul szybciej się spali (może będzie przez to ubywał szybciej?), ale za to z takim TBN silniczek pozostanie czyściutki i dokładnie wypłukany. Zimą odpalanie podobne, choć może niezauważalnie dłużej zaklekoce auto na Motulu.
Wg mnie w porównaniu remis z lekką przewagą na Motula dzięki TBN. I coś czego nie ma w parametrach - Castrol raczej prędzej okaże się podróbą.
Ale to nie koniec listy olejów z ciekawostek sprawdziłem jeszcze dwa wychwalane w podanej niżej "publikacji".
Liqui Moly - wybrałem Synthoil Energy 0W40 o parametrach:
normy: SAE 0W40, ACEA A3/B3, API SJ/SH/CF/EC, zalecenie dla VW 502.00/505.00, MB 229.1
gęstość: 0,86
wskaźnik lepkości: 185
lepkosć w 40st.: 78
lepkość w 100st.: 14
TBN: 9
popiół siarczanowy: 1,15
temp. płynięcia: -45
temp. zapłonu: 222
Jak widać z normami słabiej. Nawet VW są tylko zalecane, a nie przyznane - zdajemy się na producenta oleju. LM SE jest ciut gęstszy ale ma niższą lepkość przy niższych temperaturach, więc rozpływać się pownien dobrze. Za to wskaźnik lepkości powala poprzedników na kolana. Zaczynajac od lepkości 78 przy 40st przy 100st mamy jeszcze 14. Tu widać przewagę nad Castrolem TD i Motulem. Nic dziwnego, że ten olej z taką charakterystyką lepkości spełnia normę EC (Energy Conserving) - paliwko zaoszczędzone. Zimą auto odpalimy bez problemy, przy ostrej jeździe jednak olej szybciej się spali i brudów zostanie wiecej niz w Castrolu TD, ale wyższy TBN sprawi, że ten syf trafi do filtra, a nie zostanie na silniku.
Jak dla mnie LM przewyższa wymienione Castrole i Motula.
Pozostał jeszcze do sprawdzenia Mobil 1. 5W50 pomijam, bo rajdowcem nie jestem i trzymam wskazówkę obrotomierza z dala od czerwieni. Dlatego wziąłem pod uwagę tylko:
Mobil 1 Turbo Diesel i Protection Formula 0W40 o parametrach:
normy: SAE 0W40, ACEA A3/B3/B4, API CF, VW 505.00, BMW LL01, MB 229.3/229.5
gęstość: 0,85
wskaźnik lepkości: 186
lepkość w 40st.: 78,3
lepkość w 100st.: 14
TBN: 11,3
popiół siarczanowy: 1,2
temp. zapłonu: 230
Tutaj razem wziąłem 2 oleje Mobila, bo mają takie same parametry. Różnią się tylko normami - Protection Formula ma jeszcze approvale na benzyniaki API i VW. Jak widać Mobil jest ciut rzadszy od LM SE i ma podobne parametry lepkościowe. Nie widać tu normy EC, ale producent zapewnie o niższym zużyciu paliwa - ja mu wierzę, bo charakterystyka lepkościowa jest w zasadzie identyczna z LM - nawet z nie mającą chyba znaczenia korzyścią dla Mobila. Mobil jest też ciut lepszy jeśli chodzi o temp. zapłonu i zdecydowanie lepszy jeśli chodzi o TBN.
Wg mnie wymieniony Mobil i LM są podobnej klasy z minimalną przewagą dla Mobila. Za to LM myślę, że jest rzadziej podrabiany.
To tyle jeśli chodzi o moje własne porównanie olejów. Godne uwagi wg mnie są jeszcze Shell Helix Ultra, Elf Synthese i Valvoline o podobnych SAE (5W40 lub 0W40). Nie chciałem tu robić porównania olejów dla wybrania lepszego, tylko zwrócić uwagę na istotę poszczególnych ich parametrów. Mogę się mylić w swoich wywodach i chętnie wysłucham uzasadnionych uwag. Uważam, że każdy powinien dobierać olej pod swoje auto (dotychczasowy olej, normy, producent, częstotliwość zmian oleju i filtrów, tankowane paliwo) i swój styl jazdy (spokojna/ostra, zimą/w upały).
Powyzsze dane wziąłem ze stron producentów, ale należy pamiętać, że kazda partia ma swoje karty produktów i podane parametry mogą się minimalnie różnić.
Uważam, że warto poczytać następujące artykuły:
Zbitek informacji z rozważań na niemieckim forum polecony mi przez Stamleja
Interesujący fragment publikacji/pracy dyplomowej/
Dane porównawcze olejów 1
Dane porównawcze olejów 2
A to wszystko tak, żebyście nie przechwalali się jeden przez drugiego czyj olej lepszy i przy którym auto mniej klekocze. Zawsze będzie Boże Narodzenie i Wielkanoc