waldeksz26 napisał(a):
witam
ostatnia jazda zakończyła się nie milym rozczarowaniem. jechałem sobie koło 100 km/h i poczułem spadek mocy-tak jak by sie z tyłu za samochodem otworzyła spadochron. stało się to juz drugi raz, nauczony praktyka zjechałem na pobocze wyłączyłem samochód na minutke, po czym wszystko wróciło do normy. po pierwszysm razie udałem się na diagnoze do serwisu i stwierdzono błąd w zaworku upustowym który znajduje się na turbinie (podobno potrafia sie zawieszać), lub uszkodzenie przepływomierza. wie może ktoś jak zdiagnozować jedno i drugie uszkodzenie bez wizyty w servisie, i może ktos mi udzieli informacji skąd wziąśc przepływomierz (oczywiście omijając servis- bo tam cena kosmos)???
dzięki za informacje
motorownia wpadła w tryb awaryjny (notlauf) bez podłączenia Vag'a,zrobienia logów (statcznych/dynamicznych) i ich analizy nikt Ci nie jest w stanie pomoc ..
no chyba ze wybierasz metode naprawy tzw.
prób i błedów to bede strzelał i na pierwszy ogien proponuje wymienic zaworek N75