.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Od jakiegoś czasu przy porannym rozruchu słyszę metaliczny dźwięk z katalizatora,tak jak by latały w nim śrubki.Dzisiaj podniosłem samochód i po obejżeniu kataloga Bosala ździwiłem sie delikatnie,bo zamiast dwóch katów ma jeden.Rury które idą od kolektorów łączą się i wchodzą w kata i później już leci jedna rura to tych dwóch tłumików na końcu.I tutaj moje pytanie czy zostawić ten układ rur czy przywrócić do pierwotnego kształtu?

Z tego co sie orientuje po 93r (Chyba) był montowany jeden kat w ABC. U mnie też coś tam brzęczy ale po wyciieciu kata dalej to samo, myślałem że to cos w wydechu lata, ale znajomy powiedział ze to coś w skrzyni. Jakby latających luzem śrubek, dodam że jak dodam gazu to brzęczenie nasila sie ale czasem na jałowym potrafi sie tak jakby zatkać i na chwile jest cisza. Miał ktoś takie bzykanie nie spowodowane katem a mniej wiecej w tym miejscu? Pozdrawiam

A masz pustego kata, wspawaną rurę, czy nie masz juz go wcale??

No to dziwne,że w katalogu Bosala nie ma wzmianiki na temat roczników i różnic.Nawet jak dzisiaj patrzyłem na ten wydech to wydawało mi się wszystko orginalne bez zbędnych spawów.
Może ktoś jeszcze się wypowie na temat układu wydechowego w ABC po 93r

Miałem kilo jarania temu ten motor i zdaje mi sie ,że był 1 kat. za to w AAH były chyba już dwa, ale nie mieszam za bardzo bo pamieć zawodna jest

Mam wspawana samą rurę. Ale wydaje mi sie ze to brzeczy własnie cos w skrzyni, bowiem ostatnio zajechałem na wymiane oleju i sie okazało (a widziałem ze sie poci ) że prawie susza Po napełnieniu oliwą brzeczenie jak by bzyczało troszke woniej ale dalej słychać Wiem że zwaliłem sprawe że wybierałem sie długo na sprawdzenie oleju i wyszedł taki zonk, ale co sie mogło w niej stać ze tak brzęczy? Pewnie trzeba rozbierac żeby zdiagnozowac? Kurcze mechanik ze mnie żadnen wiec nie mam pojecia czy to jakas drobna sprawa i da sie naprawić!? Bede szalenie wdzieczny za jakieś sugestie, podpowiedzi

ja mam dwa puste katy jak coś a rocznik hmm 92 ? a model z 93 czy cos takiego jak zajde do autka to wezme papiery

data pierwszej rejestracji za granicą (karta pojazdu) 1992 - 06 - 17
( w dowodzie ) rok produkcji 1992

a autko podobno model z 93 ?? nie wiem

bynajmniej jak dobrze pamiętam od samego silnika idą se dwie rury obok siebie
po drodze 2 katy dalej wchodzą do jednej sporej puchy i wychodzą dwa małe tłumiki końcowe

ja mam wlasnie tak ze rury sie lacza i wchodza do jednego kata, mysle ze wlasnie pozniejsze roczniki tak maja (o ile wczesniejsze tez tak nie maja )

Do rocznika '93 włącznie są dwa katy tak jak w quattro.
Od rocznika '94 helmuty zaczęły już coś kombinowac


Pozdrawiam!

No i wszystko już jasne
Dzięki staniek

Co do tego brzęczenia w skrzyni, to jest tam na sprzęgle coś takiego jak tłumik drgań i są w nim sprężynki i one potrafią dzwonić. Wiem bo zdiagnozowali to ostatnio u mnie w AAT i też się zastanawiam co z tym robić bo denerwujące jest czasami te brzęczenie, które u mnie słychać podczas ruszania a nie chce mi się wyciągać skrzyni bo sporo roboty

Wielkie dzięki General10
A jeszcze zapytam jaki może być koszt naprawy tego ustrojstwa?

Nie mam pojęcia, bo jak mi powiedział że to w skrzynie i że da się z tym normalnie jeździć to już o cenę nie pytałem, ale wydaje mi się że to nic takiego i sprawa jest groszowa tylko sam demontaż skrzyni i sprzęgła trochę kosztuje czasu a czas to pieniądz

jak masz wspawane same rury to niestety ale to dalej będzie brzęczeć tak że masz 2 opcje do sprawdzenia

Ale przed wspawaniem rury, jak jeszcze siedział kat (jeden ) też tak bzyczało Myślałem że to wina własnie jego, więc dlatego został wyciety.
A apropo tego tłumika drgań na sprzgle i tych spręzynek, byłem wczoraj podpytać i w skrócie mi powiedziano bo już zamykali 2tys nowka, 800zł regeneracja Ale o co im chodziło to nie wiem (o regeneracje całej skrzyni?) Nie można wymienić samych tych sprezynek czy tego tłumika? Naprawdę takie sa koszty naprawy tego bzykania Może ktoś juz miał z tym doczynienia i zgłebiał temat? Bede wdzieczny