.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich,jak juz pisalem w temacie chodzi o pasek klinowy ktory piszczy jak szalony na zimnym silniku,z 2 miechy temu byl wymieniany wraz z napinaczem i rolka napinajaca,po rozgrzaniu silnika do 90st piszczenie ustaje,bylem u mechanika(durnia) ktory mi to robil,powiedzial ze mam zabrudzony pasek i sie slizga,ze najlepiej wyczyscic sprayem do hamucy,tak tez zrobilem spryskalem pasek,piszczenie ustalo na 3 sekundy.Czynnosc powtorzylem,bez znacznej poprawy pasek piszczy nadal....Pomozcie prosze bo szalu dostane ktoregos poranka...Pozdrawiam Adam

Pasek kiepskiej jakosci, dlatego piszczy.
Jak chcesz sie pozbyc problemu, to go wymien. Kup Gates - a lub Continental - a
I nazywaj poprawnie tematy

Problem w tym ze pasek jest orginalny z Audi??? jak i reszta podzespolow,
Wydalem na to kupe kasy dlatego sie wkurzam

wiecej tam nie kupuj
Tez mnie wnerwialy piszczace paski, wymienilem na porzadne - w/w firm i narazie sa cicho.

Ja bym zdjął pasek i sprawdził rolki ,kółko alternatora i pompy wspomagania.

1. czy aby dobrana dobra długość
wiele razy juz sie spotkałem ze napinacz nie wydala bo założono za długi pasek i na zimnym piszczy po rozgrzaniu staje sie bardziej elastyczny i nie piszczy
2. czy napinacz jest ok
3. jak poprzednicy pisali może on lezał obok oryginału
ja osobiście uzywam paski bosch i uwazam ze sa najlepsze