.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam kolegów.Mam pytanie związane z mocą tego silniczka.
Przy jakich obrotach załączą się turbina , umnie przyspieszenie mozna odczuc dopiero przy jakiś 2500 -2800 obr/min.Przy 4000 koniec jazdy wiecej nie wyciągnie.
Byłem u znajomego mechanika stwierdził że przepływomierz , auto ma 200 tys przebiegu,usterki nie pokazuje żadnej ani na silniku ani na skrzyni , Załozylismy na próbę przepływke od stojacej obok A6 z 2000r . róznicy prawie żadnej.Turbina ładuje idealnie a mocy brak.No chyba że ta kolumbryna 1700kg. tak mulasto machodzić ?

Podłaczyłem kompa niestety Vag nie wykazał żadnych usterek czy niezgodności.

Meszrumowi chodziło o logi, kolego
Chociaż 011 dynamiczny i BS...
Bardzo prosimy...

ok,ok rozumie.Studiuję właśnie cały opis testu logów jak tylko zakumam o co w tym chodzi to napiszę .
Zastanawia mnie jedno czy przepływomierze w 2.5 TDI są takie same bez wzgledu na auto bo w sklepie jak pytałem to gość mi powiedział że ma 4 rodzaje i musi mieć numer starego to wtedy mi powie czy taki ma .

też miałem podobne objawy (nawet bardziej zaostrzone), też myślałem że ta kolumbryna pomimo 150 koni tak ma chodzić "mułowato" dopuki nie posłuchałem naszych starszych i mądrzejszych kolegów. Zvagowałem silnik na postoju nie wykazywał żadnych błędów dopiero dynamicznie okazało się że turbo wogóle nie ładuje tylko 0,5 bara bo przepływomierz padnięty. Wystarczyło że mechanik wypiął wtyczkę z przepływomierza a już odczułem poprawę (turbo już dawało 1 bara). Natomiast po wymianie przepływomierza na nowy (kupiony w ASO 392 zł) dopiero poczułem poprawę. Musiałem "uczyć się" na nowo jak tym potworem jeździć.

ja sie dopisuje. Tez 2.5 TDI i tez po wymianie przeplywki zaczal inaczej jezdzic. Wydaje mi sie, ze czasem warto go porzadnie rozbujac ze kilka razy po wymianie przeplywki i dopiero potem sie czuje zmartwychwstalego potwora..

Dzieki za rady koledzy.Zrobiłem jak radzicie na próę założyłem nówke ,na wysokich obrotach znaczna poprawa ale do 2500 obr/min totalny muł. na moim starym przy niskich obrotach chodził dużo lepiej ale jest znaczna róznica przy 3000-4000 obr, satanawiam sie nad katalizatorami czy nie zatkane ?

to się nie zastanawiaj tylko odkręć od kolana wychodzącego z turbiny rurę wydechową i w drogę, zabieg bezpieczny nic się nie stanie, no może leciutkie okopcenie przyległych elementów, poziom hałasu dopuszczalny

Sprawdzone katalizatory -są ok.
Zastanawia mnie jedno ,miałem w sumie trzy przepływomierze mój , drugi zaporzyczoczy od A6 (ten sam numer co mojego)i trzeci nowy nie oryginał ,niepamietam jakiej firmy ale pisało Made in Germany ,miał taki aluminiowy radiator na końcu i morał z tego taki że na moim chodzi ładnie na niskich obrotach a potem powyżej 2500 muł a na pozostałych idzie ładnie na 2500 i wyżej a na niskich muł .Zgodnie z sugestiami kolegów poczytałem o logach ale nie zabardzo kumam jak przetwożyc to co wyswietli komp. podjechałem wiec do jednego z madżejszych w temacie odemnie i stwierdził że przepływomierz daje za mało na niskich obrotach ma byc 500 chyba mg ale nie jestem pewien a daje 300 i tu jest problem bo jak przepływka daje mało to i paliwa idzie mniej i turbina tez się nie włączy.Zatem zastanawiam sie czy wszystkie trzy przepływki łącznie z nowa byłyby padniete ?
Wogule co ciekawe w sklepie nie znależli przepływki w katalogu Boscha po numerze jaki jest na tych dwu (bo niewystępuja tam takie numery) tylko po danych auta .!?

Dario,

przepływomierz należy kupować tylko i wyłącznie po nr VIN samochodu.
objawy, o których piszesz wskazują, że kupiłeś lmm od innego silnika.

w twoim samochodzie mogą być 2 lmm:
AFB - 059 906 461 E
AKN [do nr VIN 8D-X-400 000] - 059 906 461 E
AKN [od nr VIN 8D-Y-000 001] - 059 906 461 B.

podaj nr lmm, VIN i typ silnika, a napiszemy Ci, czy jest od tego modelu.

Może być jeszcze z końcówką EX
i na 100 % nie z aluminiowym radiatorem...
Do tej pory mialeś prawdopodobnie do czynienia z przepływkami made in republika kongo

Cześć Carl-u .
Jednego jeszcze nie wziąłeś pod uwagę - to może być auto z końca 1999 roku z silnikem AKE, a wtedy aluminiowa "rura" jest jak najbardziej właściwa (wraz z dużo lepszym od "Boschowskiego" - przepływomierzem Hitachi ).

Witaj, Piotruś
To w A4 też były 180 konne AKE ?
Szczerze nie wiedziałem...
Ja mam w A4:
AFB (08.1997 - 06.2000) 150 PS
AKN (11.1997 - 05.2000) 150 PS
AYM (04.2001 - do dzisiaj) 155 PS
oraz
BFC (07.2002 - do dzisiaj) 163 PS

Jeżeli to AKE, zwracam honor a moja mądra księga poleci do kosza...

w B5 nie było AKE.
...ale były lmm hitaczi w późnych AKN'ach [po 2000].

To jednak jest John Doe z 1999 roku...

Nie zwróciłem uwagi że to A4 ... . Sorry.

Danymi mojego chyba raczej nie ma co się sugerować bo mugł go wcześniej makaroniarz wymieniac i założył też niewłaściwy co ciekawe jak pisałem mój jest identyczny numerem i wyglądem do tego wyciągnietego z A6 z 2000r.Dane mojego auta:
A 4 2.5 TDI 99r. ale druga połowa (przejsciówka , ksenony , relinki srebrne , chrmomy na uszczelkach itd.)
nr.sil.:AFB
Numer mojej przepływi napiszę rano bo juz odstawiłem na parking .W sklepie gość wg. typu auta wyszukał mi Boscha nr. kat: 0281 002 429 ,
cena kat.630zł dla mnie 410 zł.

Na moim napewno jest początek F 00 ....
.

Wszystko wiem .Meszrum ma racje (zresztą jak mozna by w niego wątpić). Numer który podał mi gość w sklepie to numer kat. Bosch a numer podany przez Meszruma to numer VW , sprawdziłem w sklepie to samo urządzenie.!!