hmm mowiles ze on był projektowany na mineral.. a tymczasem stary fordowski 2.0 ze scorpio był juz robiony na półsyntetyka.
nie wiem no Twoj wybór ja zamiast schodzic na mineral zalałbym po prostu porządnego półsyntetyka - mobila albo castrola magnateca.. bo szczerze mówiąc lotos jest ok ale orlen to już szczyny.
duzo silników 2,3 i 2,2 turbo które jeżdżą w stanach , w anglii , nawet zdarzają się w dojczach jeżdżą na syntetyku(!). a skoro jeżdżą i osiągają ceny po6- 8 tys dolców za zadbany egzemplarz too moim zdaniem coś w tym jest.
no ale to Twoja decyzja
nie wiem az tak dobrze na tych silnikach się nie znam, zeby Ci pomóc, mam taki dopiero miesiąc
