.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!
Zastanawiam sie czy jest mozliwe a jeśli tak to jak można oszukać czujnik temperatury tak, zeby zawsze grzal swiece, niezaleznie od temp. Chodzi mi o to poniewaz silnik po dluzszym postoju, szczegolnie w chodniejsze dni ma problem z odpaleniem. W momencie kiedy grzeje świece zapala bez najmniejszego problemu.
To typowe objawy zle ustawionego kata wtrysku, ale u mnie byl on ustawiany 2 tyg temu i przez kilka dni bylo ok a pozniej znow zaczely sie problemy. Mechanik sprawdzal szczelnosc i na 1 cylindrze jest bardzo kiepska - ok. 25% wiec moze u mnie stad te problemy z odpalaniem.
Wiem ze w latwy sposób można zawsze grzac swiece - odpinajac czujnik(niebieski) ale nie wiem czy ciagle odłączony czujnik nie będzie powodował zwiększonego zużycia paliwa??
Zastanawiam sie nad tym czy nie robic silnika - moze to tylko pierscienie, ale remont to spore koszty (na ktore obecnie nie moge sobie pozwolic) a poza tym nie wiem czy nie lepiej kupic inny silnik w dobrym stanie...
nadmienię, że poza problemami z odpalaniem silnik dobrze pracuje. ma rowne obrory, jest żywy i w sumie nie ma powodów do narzekania
Prosze o Wasze opinie i pomoc.
Pozdrawiam

a czasem smugi niebieskiej za sobą nie pozostawiasz

Wlasnie nia, jak zakopci, to jak na diesla przystalo na szaro-czarno przy wiekszych obrotach.Ale na niebiesko nic. Ze ze szczelnoscia jest nie tak swiadczy to ze dmucha z miarki(bagnetu) oleju jak sie ja wyjmie.

Witam ja bym sprwdzil zawory moze ktorys sie przypalil i nie domyka dlatego komprejsa slaba

na razie poki kasy nie nazbieram musze tymczasowo zaradzic temu a rozwiazaniem jest grzanie swiec. A swoja droga to jak myslicie, warto bawic sie w rozbieranie silnika i ewentualny remont czy lepiej kupic drugi?? Jak oststnio gadalem z mechanikiem to powiedzial mi ze jak to by byly jedynie pierscienie to 1500 musze liczyc a po drodze oczywiscie moze wyjsc wiecej...a silnik z osprzetem za ok 3000 mozna kupic i niektorzy nawet gwarancje daja i nie wiem na co sie w rwzie czego zdecydowac

jak to inni mówią
-rozbierzesz zrobisz to wiesz co masz
-kupisz przełożysz i może też będziesz musiał robić remont bo nigdy nic nie wiadomo

ja bym został przy pierwszej opcji

Kolego Jelly, podaj proszę wartość ciśnień sprężania. Wtedy będziemy mogli coś doradzić. Czy na cylindrach widać progi ?
1500 PLN za pierscienie ?
Same pierdzionki kosztuja 150 zł (Prima Łódź) z remontem głowicy płaciłem 900 zł.

Pomiar robili mi gdzies w kwietniu i wtedy wrzucalem go na forum, ale z poprzedniego tamatu pamietam ze wielu z Was wypowiadalo sie ze to wrecz niemozliwe zeby bylo takie sprezanie. Ale oto wyniki tamtego pomiaru


Teraz zrobili mi tylko pomiar szczelnosci i wynik byl jak napisalem wczesniej: ok. 90, 70, 40 i 25%. Ten 1 cylinder czasem nawet slychac ze "wypada" - po dluzszym postoju w chlodny dzien na jalowym biegu slychac co jakis czas postukiwanie 1 cylindra. Wyjsciem na juz jest to zeby podgrzal swiece. Mam zamiar doprowadzic silnik do porzadku, ale niestety nie moge sobie na juz na to pozwolic a jezdzic trzeba. A powiedzcie mi czy taki stan moze sie w jakis sposób pogłebiać bo poza tym ze ciezko odpala to reszta parametrów jest ok.

mądre programy mówią że :



teoretycznie silnik nie powinien pracować na tym pierwszym cylindrze, co objawem będzie nierówna praca.
jeżeli mówisz, że po zagrzaniu świec silnik zapala i pracuje równo, to znaczy, że z tą kompresją nie jest jeszcze aż tak tragicznie. jedz zmierzyć ciśnienie do innego mechanika, bo ten pierwszy może mieć walnięty manometr.

jeżeli pomiar jest dobry to, do roboty jest głowica (tzn. zawory), lub/i pierścienie.
jest to ewidentne uszkodzenie któregoś z elementów. za duża jest różnica w ciśnieniach. jeżeli kompresja byłaby niska na wszystkich cylindrach, to świadczy o równomiernym zużywaniu się silnika.
jak zdejmiesz głowice to zobacz w jakim stanie jest uszczelka. jeżeli będą przedmuchy to też nie będzie trzymało ciśnienia, ale taki stan szybko sie pogłębi dalszym wydmuchiwaniem uszczelki i uszkodzeniem gładzi na płaszczyżnie głowicy.

Silnik po zagrzaniu swiec, albo po dluzszym postoju w wysokiej temp. (wtedy bez swiec) zapala od kopa. Pracuje rowno, czasem tylko sluchac jakby klepiacy zawor, ale to sie zadko zdarza. Przedmuchy sa bo po wyciagnieciu bagnetu oleju ewidentnie dmucha. Co do prawidłowości wykonania pomiaru mam pewne watpliwosci, bo zaklad w ktorym bylo to robione mimo ze "specjalistyczny" nie cieszy sie zbyt dobra opinia. Silnik planuje w najblizszym czasie zrobic. Niestety ze wzgladow finansowych bedzie musial poczekac jakies 3m-ce, bo jakby nie patrzec to znaczacy wydatek. Boje sie tego ze taka sytuacja moze sie poglebiac
Uszczelka pod glowica wydaje sie byc ok, bo nic nie wskazuje ze jest walnieta - nie ubywa przykladowo plynu chlodniczego. Chyba ze jej wydmuchiwanie nie bedzie sie w zaden sposob objawialo

a ja zapytam inaczej ,czy ostatnio wymianiales rozrzad i czy przy wymianie wymieniles rowniez badz tez sprawdziles stan kola pasowego na wale korbowym ... jezeli nie wymieniales to tak czy inaczej sprawdz stan tego kola .....

Rozrząd wymieniałem 22kkm temu.
A powiedz mi jak samodzielnie sprawdzić stan koła pasowego?jestem w tej materii raczej laikiem

najlepiej to podepnij Vag'a i zrob odczyt wartości kata wtrysku w bloku 000 (basic settings) poz 02 (nie licze time stamps) ...

a kolko sprawdza sie recznie ... zapytaj mechanika ...

Kat wtrysku ustawiali mi jakis 2-3tyg. temu. Pozniej przez jakis czas wszystko bylo ok, az nastalo kilka cjlodniejszych dni 10-15stopni i zaczal znow ciezko odpalac bez grzania swiec.

bo moze kat wtrysku sie przestawil przez poluzowane kolo pasowe na wale korbowym ...

Teraz pamiętam ...
Jeśli ten pomiar wykonany był prawidłowo, to cud że ten silniczek wogóle odpala ...
Kat wtrysku swoją drogą, ale zimą tego silnika możesz nie uruchomić.
Powinieneś powtórzyć pomiar ciśnień sprężania w innym warsztacie a jeśli wyniki się pokryją - pomysleć o remoncie silnika lub jego wymianie.

osobiscie upierał bym sie przy przestawiajacym sie kacie wtrysku .... kolega napisał ze furka kilka tygodni temu odpalala normalnie ...

p.s słaba kompresja to juz najczarniejszy scenariusz ...

[Basket nie badz takim pesymista]

Panowie a jak ma sie kompresja do szczelnosci??bo moim zdaniem wprost proporcjonalnie. Poprawcie mnie jeśli sie myle.
Ostatnio jak ustawiali mi m.in kat wtrysku sprwadzili tez szczelnosc - przy tym pomiarze akurat bylem i pisalem o tym wczesniej szczelnosc ksztaltowala sie tak: ok. 90%; 70%; 40% i 25%. Nie pamietam tylko ile na ktorym cylindrze. A co do zimowego odpalania to nie bylo ostatniej zimy najmniejszych problemow, bo grzal swiece.
Swoja droga dmucha mi z korka oleju i z bagnetu. Nie wiem co jest grane ale ciezko odpala bez swiec juz od dawna. SIlnik i tak bede w koncu robil bo do porzadku trzeba go zaprowadzic, ale nie ukrywam ze boje sie kosztow

nie bardzo wiem co to jest ta szczelność, o której mówił ci Twój mechanik, ale generalnie operuję się dwoma terminami, jeżeli chodzi o ciśnienie w cylindrze.

wikipedia :

1) Ciśnienie sprężania to pomiar ciśnienia, jakie panuje w komorze spalania podczas obracania wału korbowego silnika. Ciśnienie to zależy od czasy otwarcia zaworów. Sprawdzenie stanu ciśnienia sprężania dokonuje się za pomocą manometru.

Wartość ciśnienia sprężania zależy od:

* stopnia sprężania
* ciśnienia napełnienia
* średniej wartości wykładnika politropy.

Zalążek artykułu To jest tylko zalążek artykułu związanego z motoryzacją. Jeśli potrafisz, rozbuduj go.

pomiary ciśnienia sprężania wykonuje się celem skontrolowania stanu technicznego układu roboczego silnika użytkowanego pojazdu, szczególnie w przypadku stwierdzenia zmian w pracy silnika, nadmiernego zużycia paliwa, oleju itp.

Po dokonaniu pomiaru można stwierdzić np.:

* są nadpalone zawory lub gniazda zaworów
* trzpienie zaworów zakleszczają się w prowadnicach
* nadmierne nieszczelności spowodowane zużyciem się pierścieni tłokowych, tłoków i cylindrów
* nieszczelności zaworów i ich gniazd
* uszkodzona uszczelka głowicy
* nadmierne warstwy nagaru na dnie tłoka i głowicy cylindra

2) Stopień sprężania - to stosunek objętości powietrza w cylindrze silnika na końcu suwu ssania do objętości powietrza na końcu suwu sprężania.

Ściślej to stosunek objętości cylindra silnika w DMP (silnik) i objętości cylindra silnika w GMP (silnik).

Zobacz też: silnik spalinowy.

Stopień sprężania nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na ciśnienie sprężania, z reguły silniki posiadające turbodoładowanie albo posiadają konstrukcynie niższy stopień sprężania, albo ciśnienie sprężu jest u nich wyższe.

Rozróżnienie Stopnia sprężania z ciśnieniem sprężania jest szczególnie istotne w tłokowych silnikach lotniczych, gdzie w miarę wzrostu wysokości pracy silnika maleje ilość ładunku dostarczana do cylindra i ciśnienie sprężania jest coraz niższe - mimo, iż stopień sprężania jest niezmienny.

Z tego powodu tłokowe silniki lotnicze zwykle posiadają doładowanie lub turbodoładowanie.


to co ty pokazałeś na wykresie to ciśnienie jakie panuje w komorze pod wpływem samego ruchu tłoka. wszelkie nieszczelności jakie mogą wystąpić, to nieszczelność na zaworach (wypalone gniazda zaworowe, przez co zawory nie dolegają dobrze do głowicy), lub nieszczelność na pierścieniach tłokowych. u ciebie z racji dmuchania z rurki mocowania bagnetu i wlewu oleju świadczy o tym drugim przypadku. podczas spalania mieszanki część gazów przedostaje sie miedzy tłokiem a cylindrem do komory gdzie znajduje sie wał i olej silnikowy. następnie gazy te przedostają sie już kanałami odpływowymi, do komory wałka rozrządu i tu już masz dmuchani wlewem oleju.

po takich objawach możesz już się przymierzać no remontu silnika.

co do zaniżania pomiaru : manometr może być celowo przestawiony, aby zaniżał pomiar. Pan Kazio po takim pomiarze klientowi mówi :"ołocho lipa, silnik pada, trzeba zrobić remont, a to najlepiej u mnie bo mało biorę, szybko sprawnie i ładnie, ble ble ble kosztuje to tyle i tyle"

przy takich wartościach silnik nie powinien pracować na ten jeden cylinder, bo jest za niskie ciśnienie, aby zainicjować spalanie.

Po wizycie u mechanika "speca" Boscha dowiedzialem sie niestety ze czeste sa u niego przypadki naciagania klientow, wiec w ten pomiar wierze z duza rezerwa. Ze cos jest nie tak swiadczy jak napisales dmuchanie z korka i bagnetu. A co do pomiary szczelnosci jaki wykonali mi przy okazji ustawiania kata wtrysku to wygladalo to tak ze wzieli przyrzad z 2 manometrami. Na 1 pokazywalo cisnienie jakie tloczone bylo do silnika a na 2 szczelnosc w %. I tak jak pisalem wczesniej szczelnosc tez wyszla kiepska na 2 cylindrach. Z diagnozy, ktora przedstawil Grzegorz-DTR wynikaloby ze sa do zrobienia pierscienie, ale czy niedostateczne sprezanie bedzie objawialo sie tylko tym dmuchaniem i problemem z odpaleniem zilmego silnika bez swiec??Co zmienia fakt zagrzania swiec ze problem znika Myslalem ze sprezanie jest podstawowym warunkiem klekotania (poza ropa)