.: AUDI KLUB POLSKA :.

Nie dawno jak się spieszyłem, rozbujałem swą audiczkę do 220 km/h. Usłyszałem strzał, huk ale auto jechało dalej i jeździ do tej pory. Od tego momentu jest słabsza i zużywa więcej paliwa . Na początku myślałem że to cewka strzeliła, następnie że lambda albo katalizator. Jak przeglądałem forum to zgłupiałem . Nie wiem czy to turbina - na słuch pracuje normalnie, cewki wyglądają ok, świece też ok. Czytałem że powodem może być przepływomierz, intercooler, turbina, katalizator, lambda... Proszę o pomoc, nie wiem od czego zacząć, co mogło strzelić. Z góry uprzejmie dziękuję .

To grzmiał Pan, że tak się rozpędziłeś.
Szukaj nieszczelnych przewodów dolotu.

Witam
Mam nadzieję że nie pokarał mnie zbyt srogo.
Na pierwsze spojrzenie wszystko wygląda ok, a tam gdzie nie można dojrzeć nic nie namacałem. Jeżdże teraz 80-90/h i pali mi 7,7 i więcej a paliła 7,5 przy prędkości 120-140. Zauważyłem że jak wrzucę jedunkę i puszcze sprzęgło bez gazu to szarpie a tak też nie było i do tego jak dodam gazu i puszcze to oboty spadają, wachają się od około 700 do około 1100 i dopiero wskazówka stoi sztywno. Jeżeli za mało dokładnie opisałem problem to proszę napisać co jeszcze dodać, co sprecyzować.