Od miesiąca walcze ze swoją coupe, po wybuchu gazu nie moge dojsc z autem do ładu... gaz wywaliłem z auta kupiłem mase nowych czesci i nadal nie dzaiła to jak powinno. W sumie oboroty sa stabilne, nie faluja... problem pojawia sie czasem podczas odpalania tzn. ciezko pali (coś jak by ją zalewało), drugi problem to jest brak mocy, mam dwa przepływomierze kompleten i oba nie działaja jak nalezy, na jednym auto po jakimś czasie dostaje padaczki, wogóle nie ma mocy i gaśnie (ponoć rodzielacz paliwa siedzi) sprawdziłem ciśnienie paliwa bo myslałem ze to pompa, lecz co zobczyłem pmpa dmucha po przekreconym zapłonie 4 bary a po odpaleniu aż 10 barów (czy to aby nie za dużo??) mam również drugi rozdzielacz paliwa, wczoraj go zamontowałem na obroty sie wkreca ale nie ma mocy i max jedzie 140km.h o co chodzi z tym autem trace już cierpliwość. POMOCY
_________________ Audi 90 Coupe 2.3
|