.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie!
Mam taki problem, a więc zauważyłem ostatnio, kiedy otworzyłem okno, że jadąc na LPG na jakimś biegu, kiedy odpuszczam pedał gazu, to słysze pod silnikiem (jakby pod miejscem kierowcy?) dziwne strzały, jakby zapłon. Wszyscy się dziwią i nie wiedzą. Dzieje się to tylko na LPG (mam sekwencję), nie słychać tego kiedy jadąc wduszam sprzęgło. Może ktoś wie czy to normalne?

Prawdopodobnie nie masz katalizatora i właśnie dlatego resztki gazu nie spalają się w katalizatorze tylko wybuchają w tłumiku( z reguły w końcowym)
Dosyć popularna usterka jak ktoś wywali kata

tylko z tego co wiem, to mam kataliztory, a strzały słychać bardziej z przodu

To dosyć dziwne, miałem kilka przypadków własnie takich strzałów tylko że z reguły strzelało w ostatnim tłumiku i działo się to właśnie po wycięciu kata:)
A od początku masz takie problemy, tzn. od momentu zamontowaniu gazu?


P.S
Jaka to sekwencja?

Zauważyłem dosyć późno, ponieważ w środku nic nie słychać. Jest to gaz Scirocco.

To może świadczy to tylko o tym że katalizator się kończy Wcześniej pewnie nic nie było słychać ale gaz zniszczy wszystko
Nie jestem pewien, najwyżej mnie popraw AAH ma chyba tylko jeden katalizator?

AAH ma dwa katy. Gaz ( ktory ma wyzsza temperature spalin niz Pb ) je po prostu wypalil. a te katy to chyba norma na gazie. tez to mam u siebie i zbieram sie do zrobienia tego.

A jak sprawdzić czy to na pewno katy?

Mam to samo, a auto nie widziało gazu Dodam, że mi to nie przeszkadza

Najlepiej je poprostu wyciągnąć z auta oglądnąć, trochę się pewnie z nich wysypie Innej metody cya nie ma

JA mam to samo, ale jak miałem katalizatory to też tak było, oczywiście tylko na gazie, dość cęsto mowi się e to "normalne" w silnikach 2.6 i 2.8