sebco napisał(a):
ZiPi napisał(a):
Sprawdz najpierw wszystkie weze podcisnieniowe, czy sa na swoim miejscu, bo ciagnie Ci teraz lewe powietrze. Mogla peknac ta puszka z napisem "V6" lub guma na przepustnicy, kolektor raczej nie, ale tez trzeba go sprawdzic.
Kiedy zmieniales swiece ? i filtr gazu ? Pojedz do gazownika i zrob porzadny przeglad instalacji gazowej, bo przyczyny strzalow, siedzac przed komputerem nie znajdziemy.
spadł węzyk podciśnienia który wychodzi z przepustnicu od strony kolektora dolotowego tam słyszałem syczenie powietrza. Ale to nie załatwiło sprawy. Silnbik zaczął inaczej pracowac ale nadal nierówno.
Słysze syczenie między kolektorem dolotowym a cewkami. Tak jakby z dolnej częsci kolektora dolotowego.
Może pęknięty?
Jednak chyba się udało. Komputer po prostu zgłupiał gdy mu wpiąłem podciśnienie na zapalonym i na ciepłym silniku.
Po 8godz pracy zawodowej wszystko wróciło do normy.
Czy komputer zmienia nastawy mieszanki z tego wynika?
Załozyłem też nowe świece (NGK) i nowe kable WN (The Leader Polska) nowy filtr powietrza. Lepsze kopyto ma.
Od kilku dni zauważyłem że wolne obroty mam równe ale są rózne zalezy jak sie doda gazu. 800, 1000, max 1200. Ale nie faluje!!!.
np utrzymuje się na 1200 15sek i spada do 1000 i stoi.
Nie ma znaczenia LPG/PB.
Kable i świece nie miały na to wpływu
Czy komputer może posiadać błedy?
Czy to jakiś silnik krokowy PB?