.: AUDI KLUB POLSKA :.

Rodacy,

zaczne od rysu historycznego... kiedys mialem Omege 2.2DTI, przy wiekszym obciażeniu silnika szczegolnie na wyzszych biegach gdy wlaczala sie turbina bylo slychac swist (nie mylic z gwizdem, ktory jest milym ubocznym efektem dzialania turbo). Otorz jak sie finalnie po wydaniu kilkudziesieciu stowek okazalo, mialem nieszczelny kolektor ssacy.

Dokladnie taki sam objaw jest teraz u mnie w AKE. Odglos jest taki jakby gdzies uciekalo pow. z TURBO...

prosze dajcie znac jak mozna sensownie znalezc tego przyczyne

dzieki za pomoc

pzdr
dz

ECU włączyłby tryb awaryjny, gdyby była nieszczelność tak duża, że aż słyszalna. poza tym, pojawiłaby się zasłona dymna.

czy wiesz jak brzmi wisko?
[być może to właśnie je słyszysz]

oprócz powyższego powinieneś zrobić logi.

Któregoś pięknego wieczora na spocie podłączyliśmy VAGa do tego samochodu... po odczytaniu błędów i oświadczeniu właścicielowi, że na dzień dobry tysiąc-pińcet na WS to kolega już nie czekał aż mu logi zrobimy i dał długą

witam mesz

czy mowiac o wisko masz na mysli ten element przy wentylatorach ?

bo jezeli tak to faktycznie mam problem, ktory moglibysmy z tym pozenic mam zdiagnozowany wentylator do wymiany, ma lekkie bicie wyczuwalne w calym samochodzie. Jest to widoczne gdy wlaczy sie klime tzn. drugi wentylator...

sadzisz, ze to moze byc to ?

pzdr
dz

Grzes

jestem umowiony w Diagtoniku na srode, tak wiec robione to bedzie... a dluga dac musialem, bo wszedlem w szczesliwy dozywotni zwiazek malzenski i nie chce umrzec we snie ))

a tak na marginesie... to znajdziesz chwile jakos jutro lub w weekend ? moze bysmy razem te logi wygenerowali ? Swego czasu probowalem sam, ale to sie nie nadawalo

pzdr
dz

zapomnialem dodac, ze bylbym zobowiazany

odpowiem nieco pokrętnie: to, że słyszysz wisko, to normalne [brzmi jak szum: fszzzzz - podczas wchodzenia na obroty]. do wymiany, najprawdopodobniej, masz sprzęgiełko wiskotyczne [wentylator póki nie pogniesz go siekierą, jest niezniszczalny ].
jak będziesz w D, to zaprezentuj Andrzejowi albo Krzyśkowi ów niepokojący Cię dźwięk.



[+]
nie mówił Ci tata, że nie wolno wstępować z związek małżeński?

kazda odpowiedz bedzie zla )))

pzdr
dz

To już kolejny post ze świstem, przed zimą zaczynają wszystkie świszczeć ???
Co w samym sprzegle może świszczeć ?? Jakieś łożyska ???
Czy może świst powotuje 'tnięcie' powietrza przez wentylator, bo rozumiem ,że jak dostanie temperatury to kręci się troszkę szybciej ?
Wisko ma dwa biegi, czy jest wyczuwalna różnica pracy na poszczególnych biegach ??
Czy wisko będzie się załączać zimą ??

a szkoda .. bo ja mam taki fajny nowy interfejsik ....

Panowie, przywiążcie go na tym spocie, żeby nie uciekł i zalogujcie mu 011 dynamiczny...
Dopiero co miałem taki przypadek w 1,9 TDI AFN - niemiłosierny, niemożliwy do zlokalizowania sssssyk.
W 011 wyskoczyło ciśnienie rzeczywiste 1150 mbar przy zadanym przez ECU 1950 - 2040 mbar. Auto - totalny muł... Po dokładniejszym i skrupulatnym przyjrzeniu się - winnym okazał się być wąż łączący dolot z kolektorem ssącym - uszkodzenie niewidoczne dla oka od spodu...
W Waszych syczących V6-tkach zacząłbym od sprawdzenia ciśnienia zadanego z osiąganym oraz bardzo wnikliwego przyjrzenia się całemu dolotowi, łącznie z połączeniami do intercoolera pod zderzakiem...

[+]
...żeby nie zaogniać sytuacji - nie twierdzę, że fszzzz... meszruma nie jest oznaką kończącego się sprzęgiełka wiskotycznego.

dosyc czesto ta czesc ukladu dolotowego w 1.9 TDI popuszcza ...


a jak to jest w V6 2.5 TDI ... która czesc dolotu najczesciej nie wytrzymuje cisnienia .... [pytam znawców od V6 TDI co by mozna było łatwiej zlokalizowac nieszczelnośc u kolegi - jezeli takowa wystepuje]

Za znawcę się nie uważam, ale odpowiem na Twoje pytanie spanky...

W V6 najczęstsze przyczyny to:

1. Uszkodzenie przewodu gumowego łączącego turbinę z przepływką i filtrem powietrza.

2. Niewłaściwe zamocowanie, uszkodzenie lub zsunięcie się węża gumowego przy intercoolerze obok czujnika G71.

3. I najczęstszy przypadek - zsunięcie się obejmy zaciskowej i tym samym przewodu przy klapie gaszącej - widziałem już takie przypadki w kilkunastu V6 - nie wiem dlaczego tak się dzieje - ale pewnie występują tam jakieś naprężenia...

Nie można zapomnieć o uszkodzeniu samego węża oraz o np. druciarskim zastosowaniu tych samych uszczelek pod kolektorami ssącymi po ich czyszczeniu - są i tacy magicy

dziekuje za poswiecony czas .... nieznawco V6 TDI ....



jak kolega pojawi sie na Spocie ... to bedzie wiadomo gdzie łapki włozyc ....

Spanky, przyjacielu - a jak na tym spocie zamierzasz swoje łapki wsadzić tam: ???



Będzie trochę zabawy i spot przedłuży się do białego rana (he, he...)

Na poważnie - tam układ dolotowy rozszczelnia się najrzadziej...

...no chyba, że auto jest po dzwonie i składał je jakiś fachowiec przez duże F

poprosimy kolege zeby przyjechl bez zderzaka ....



kiedys trzeba spedzic noc macajac gumowe rury ...

Ja nauczyłem się diagnozować to w bardzo prosty sposób: czysta szmata w lewej ręce i "macanko" drugą od spodu rur. Tam gdzie ubrudzę łapkę olejem - tam jest dziurka. Sprawdzone kilkukrotnie (również w moim AFN`ku, gdzie pękł ten rzeczony krótki łącznik)

Ja też nie jestem fachowcem ale pozwolę sobie uzupełnić wypowiedź Robokopa ( ).

Zdarza się jeszcze, ze rura (metalowa) wzdłuż prawej głowicy "lubi" sobie najnormalniej przerdzewieć ... (059 145 731P - Allroad '02) . Tym sposobem dochodzimy do wniosku, ze nieszczelność może pojawić się dosłownie wszędzie, na całej długości układu dolotowego .

Mnie najbardziej zastanawia to, że elektryczny wiatrak klimy jest "krzywy" aż tak baaaardzo, ze jego wibracje są przenoszone na karoserię. Być może samochód miał stłuczkę (?), w której ucierpiał pas przedni (tzw. wzmocnienie czołowe) i ewentualnego otworka mozna teraz szukać również w chłodnicy powietrza doładowującego (taka tam zabawa w kojarzenie faktów lub "faktów" )

Dobrze, że nie są aż takie grube - tylko szczupłe i powabne...
Miłych i eksytujących doznań i wrażeń erotycznych z rurami od Allroada, spanky... Tylko nic do nich nie wkładaj, bo najzwyczajniej... się ubrudzisz...

PS. Teraz już wiem dlaczego Piotruś cały czas mówi o "drutach" i "cyckach" przeciez on ma Allroada... - macał pewnie te rury niejeden raz (he, he...)



W taki sam sposób ja znalazłem nieszczelność, ale rąk nie mogłem domyć przez dwa dni...

furmanka podobno kupiona od członka rodziny który kupil furke w ASO (jak dobrze pamietam) z terażniejszym przebiegiem coś ponad 100 tyś km i terazniejszy wlasciciel twierdzi ze autko nigdy nie zaliczyło dzwona oraz przebieg oryginalny ... wiec takie dziury mozna by wykluczyc ....

tak dla wyjasnienia kolejny nieznawco V6 TDI ...