.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, jak w temacie zaobserwowalem wyciek oleju w miejscu laczenia gornej rurki olejowej doprowadzajacej olej do turbiny. Miejsce zaznaczone jest na obrazie:



Wydaje mi sie ze winna bedzie czesc ktora jest podswietlona, czyli 4A - krociec srubowy z pierscieniem uszczelniajacym. Teraz pytanie odnosnie demontazu tegoz elementu: czy mozliwe bedzie odkrecenie tylko w miejscu polaczenia z turbulum czy tez bede musial wyjac cala rurke zeby wymienic uszczelke. Zastanawiam sie tez nad demontazem calego turbo (nie wiem jak wyglada sytuacja na osi wirnika po niedostatkach olejowych), czy ktos demontowal juz tyrbine w AVF (lub podobnych jednostkach) - jak jest z miejscem i czy bez specjalistycznych narzedzi sie nie obejdzie (trudnodostepne sruby).

Na koniec pytanie najwazniejsze, po odkreceniu rurki olejowej musze wstrzyknac troche oleju w miejsce polaczenia ("do turbiny") i pokrecic silnikiem bez zapalania - co odpiac konkretnie, w takiej sytuacji?

Dziekuje za podpowiedzi.

Jeśli olej wycieka Ci między króćcem olejowym a turbiną to musisz pierw odkręcić przewód smarowania turbo odegnij go trochę w bok i odkręć króciec wewnątrz krócca powinieneś mieć wejscie na imbus 6 i odkreć ktróciec powinna byc tam miedziana podkładka.
Ale zanim odkręcisz przewód załuż na niego klucz i poruszaj delikatnie w prawo - lewo bo może sie okazać że króciec się poprostu poluzował.

Jeśli chodzi o to czy turbinie mogło się cos stać to zależy jak duży miałeś ten wyciek bo jesli poprostu się pociło to turbinie sie nic nie stalo bo i tak miała smarowanie.

Jutro postaram sie chociaz dokrecic, tylko chodzi o to ze kiedy sciagne przewod to wyleje z niego caly olej... skrece to w calosc i zapalajac silnik turbulum bedzie krecilo sie bez oliwy przez jakas chwile. I teraz co odpiac zeby rozrusznik krecil (olej wtedy podpompuje do turbo) a silnik nie zaskoczyl?

Turbinie nic się nie stanie jak odkręcisz przewód ona w środku będzie miała olej.

No i kur.a naprawilem - w tym konusie nie ma miejsca na imbus, kontruje sie go z koncowka rurki olejowej. Ale tak bylo zapieczone (nie wiem tylko jak w serwisie VW to sciagneli, bo na pewno nie odkrecali tego polaczenia), ze jak puscilo to razem z rurka - juz rurka do wyrzucenia.

Nowa zamowiona w serwisie, tylko pytanie mam do ciebie - czy da sie zdemontowac stara bez demontazu innych elementow - na srodku, w miejscu gdzie przechodzi za motorem jest umocowana obejma do bloku silnika i za zadna .... nie moge wymacac nakretki. Czy do sciagniecia tej nieszczesnej rurki trzeba cos zdjac?

Okazalo sie ze wlasnie ten konus byl luzno, tamtedy cieklo.

Kolego przewód smarowania turbiny przymocowany masz w 2 miejscach jedno to jest z tyłu silnika jest przelotowa opaska która jest przykręcona śrubką do rurki wodnej pod plastikowym króćcem wodnym. A drugie miejsce to taka sama opaska pryzmocowana do kolektora wzdechowego.

Egzekutor jestes w stanie powiedziec czy da sie wyjac rurke olejowa bez demontazu, np. pompy paliwowej (za glowica, i nad rurka) bo dzis probowalem i ciezko manewrowac miedzy wszystkimi przewodami - za bardzo nie widze mozliwosci wyciagniecia jej bez odkrecania pompy. Ta stara moge uciac i wyciagnac, ale chce ja wydobyc tak jak jest zeby wiedziec pozniej jak wsadzac nowa.

Przewód olejowy musi Ci wyjsc bez odkręcania dodatkowych częsci musisz tylko odkręcić te dwie opaski o których Ci pisałem.

Dzieki Egzekutor, przewod wyszedl - po manewrach - bez odkrecania innych klamotow. Ale teraz jak zamontuje nowy to chyba przydaloby sie pokrecic troche motorem bez zapalania zeby podpompowac oliwe?

Kolego nic nie kombinuj poskładaj podokręcaj i zapal silnik i tyle olej w turbinie pojawi się zanim zdążysz usłyszeć że już odpalił.

Zrobione, tym razem dokrecone porzadnie - sprawdzalem czy nie cieknie i jak na razie jest sucho. Przed odpaleniem dalem tylko oleju do krucca na turbinie, wszystko skrecilem i po rozruchu poczekalem kilka minut bez dotykania gazu.

Dzieki Egzekutor za pomoc.