witam, odwiedziłem ostatnio nowo powstały zakład mechaniki w Naramie koło Michałowic - kolo ponoć pracował w ASO więc wybrałem się na regulację mojej niuni.
W trakcie wywiadu dowiedziałem się że jak szwankuje gaźnik to on się regulacji nie podejmie ( szkoda czasu i koszty) a jak chodzi o LPG to raczej żebym jechał do gaziarza. No i ostudziło mnie totalnie - zapytałem jeszcze na pożegnanie co ewentualnie u niego można naprawić ale nie uzyskałem informacji .....
Szkoda czasu - może i koleś się zna ( trudno zweryfikować ) ale z takim podejściem to powinien nowe auta naprawiać - najlepiej w salonie.
Reduktor LPG wyczyściłem sam, filterek wymieniłem sam, teraz czekam do bardzo zapracowanego mechanika, który za śmieszne pieniądze wyreguluje mi gaźnik
proszę o przeniesienie do niepolecanych warsztatów - przepraszam
_________________ 80 b3 '89 NE 1.8 +lpg kochana babunia- zaskakujesz mnie codziennie.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84c ... 99305.html
|