Panowie mam kilka pytań które pozostają bez odpowiedzi, przeczytalem juz na temat mojego silnika wszystko co pojawiło się na forum aż łeb mi trzeszczy w szwach od nadmiaru wiedzy, ale mam jeszcze kilka problemow. Otoz
1. mam padinętą sondę, dzisiaj zrobilem test i się o tym przekonałem, auto w miarę nagrzewania się zaczynało falować obrotami na wolnych, przygasać, dusić się podczas ruszania. Niedawno sprawdzalem tę sondę i dziwnie działała, praktycznie non stop stała na 0,6 volta, czasem lubiła spaść na 0,3 i stać w miejscu. dzisiaj odłączyłem ją i wszystko jak ręką odjął, wolne stabilne, brak dławienia.. ale mam wrazenie że osłabł znacznie, 40km/h na trójce 2tys rpm , deska i mało się dzieje.. cisnienie wzrasta momentalnie ale auto jakby dostało refleksu szachisty na nacisnięcie gazu. co wazne, dzieje się to na benzynie, auto na gazie fruwa.
2. czasami jest tak ze pedał gazu jest miękki i normalny, a czasem robi się taki.. balonowy, jakbym pod pedał wsadził balon napełniony powietrzem, nie ma reguły kiedy i gdzie cos takiego się dzieje.
3. turbo mam od niedawna, wiec moze to normalne ( tak sobie to tłumacze
) ale po ostrym bucie i zdjęciu nogi z gazu obroty czy to na gazie czy benzynie idą delikatnie w górę trzymają się momencik i zaczynają dopiero spadać. krokowiec nie wytrzymuje cisnienia rozpędzonej turbiny?
wdzięczny będę za wszystkie przydatne informacje:)