.: AUDI KLUB POLSKA :.

Pytanie do doświadczonych... Przy zapalaniu auta....zaczyna mrugać mi przed oczami termometr z informacją w języku włoskim żebym sprawdził poziom płynu chłodzącego. Poziom płynu i jego jakość jest odpowiedni. Po kilku minutach nawet w czasie postoju, temperatura płynu chłodzącego wzrasta do 120 STOPNI C..... przy czym temperatura silnika i oleju jest ok... Płyn niby się nie gotuje...a powinien sądząc po odczycie wskazówki...

Historyjka zaczęła się kilka dni temu...a jej początek był taki że po kilku kilometrach termometr znikał i wszystko wracało do normy...ale wskażnik temperatury nie pokazywał takiej cyfry....90 max.

Jutro jestem ustawiony z panami w serwisie...ale co powiedzą- wogóle się nie znam na tym więc....mogą mi wcisnąć wszystko

dodam.....silnik 1.8 T niby 192 km

z tego co napisales to wynika ze czujnik temp. wariuje , sprawdz rano jak silnik jest zimny po jakim czasie zaczyna sie niby grzac,jezeli bardzo szybko to raczej czujnik,jak wiesz z temp. nie ma zartow,wiec mususz to dokladnie sprawdzic

jednak to tylko czujnik płynu chłodnicy....Panowie podpięli pod PC...czujniczek wykrył od razu jako ERROROWATY.... szybka wymianka i jest OK!