Panowie, przestańcie histeryzować ...
. W sensie technicznym nic wielkiego się nie stało, najprawdopodobniej nawet układ dolotowy nie jest bardziej zanieczyszczony "niż zwykle". Jeżeli silnik oraz układ zasilania w niuni Sebmis-a pozostają sprawne, to jedynym negatywnym skutkiem były minimalnie bardziej toksyczne spaliny. Dla smarowania głowic i układu korbowo-tłokowego warunki pracy na pewno były bardziej komfortowe niż w sytuacji, gdyby "odma" była minimalnie zapchana ...
. Silnik "dostał" trochę smarowania "od góry", co raczej na 100% nie spowodowało powstania żadnych nagarów (a gdyby tak, to ulegną szybkiemu wypaleniu po kilkuset kilometrach na autobahnie). Katalizator najprawdopodobniej też wytrzymał i było mu z tym dużo lżej się uporać niż w sytuacji odwrotnej ... .
Meszrum ma słuszną rację, że olej silnikowy powinien zostać wymieniony zdecydowanie szybciej i to już "całe wszystko" co należy zrobić (oprócz założenia nowego separatora) .
Wiem z pewnego źródła
(od innego Klubowicza
), że najbardziej polecany "szpecjalista" z rejonu Dolnego Śląska "naprawia" odmę tak samo, nie robiąc z tego faktu tajemnicy ... .
Kończąc chcę powiedzieć, że
"wykrojenie odmy" jest postępowaniem bardzo nagannym ale pozostaję w absolutnym przekonaniu, że
silnik na tym nie ucierpiał.
Gdyby to było moje auto - dla wszelkiej pewności posprzatałbym jeszcze układ dolotowy (jednak jeśli EGR działa prawidłowo, to po pewnym i niedługim czasie "posprząta się" tam samoczynnie).
Aby pozyskać absolutny spokój ducha - Sebmis może zdjąć rurę gumową z intercoolera i sprawdzić ilość zalegającego w tym rejonie oleju ale jak wyżej napisałem - nie sądzę żeby było go więcej niż w innych samochodach.
Od strony emocjonalnej ... . Cóż ... . Myślę Sebmis, że
zupełnie niepotrzebnie obsmarowałeś Diagtronika przed kontaktem z tą firmą i wysłuchaniem ich opinii na ten temat oraz sposobu w jaki chcieliby potraktować reklamację ... .
Tym jak postąpiłeś -
więcej stracisz niż zyskasz. Przypuszczam, że żaden rzeczoznawca nie wystawiłby opinii stwierdzającej jakiekolwiek negatywne skutki braku separatora ... . Teraz co najwyżej dostaniesz zwrot kasy za usługę i w porywach dobrej woli nowy filterek, a gdybyś załatwił sprawę po męsku - prawdopodobnie zyskałbyś dużo więcej ... (np. darmowy przegląd albo cuś) .
Mówiac wprost Sebmis - bez urazy - ale zachowałeś się bardziej nagannie i szkodliwie od "mechanika", który zamiast wymienić - wykroił "odmę" .
Przypuszczam, że zaraz ktoś posądzi mnie o solidarność zawodową ale
to nie będzie uzasadnione ... . Poprostu potrafię ocenić na ile (nie)szkodliwe było działanie "mechanika" w zestawieniu z prawdziwie destrukcyjnym występkiem Sebmisa, który pogrążył oskarżonego nie dając mu żadnych szans na wyjście z sytuacji z twarzą.
Ohyda Sebmis, prawdziwa ohyda ...
.