Lubniewicz napisał(a):
Słuchaj miałem podobny problem z odpalaniem. Prawdopodobnie już pewnie nie masz tego samochodu ale podam rozwiązanie dla potomnych
![Very Happy :D](./images/smilies/002.gif)
. Winę miał regulator ciśnienia paliwa znajdujący się na magistrali paliwowej. Przepuszczał znaczną ilość benzyny, która to przez kolektor dolotowy "zalewała" silnik. Odepnij wężyk i sprawdź czy nie ma tam śladów benzyny.
ciesze sie, ze chcesz sie podzielic ta wiadomoscia, tylko prosze nie odgrzewaj wszystkich tematow z tym problemem z ostatnich 2 lat i odpisujac wszedzie postem o tej samej tresci.