Witam, jestem nowym posiadaczem A4 2.0T 2005.5 od okolo miesiaca, mam do was pytanie osob z wiekszym doswiadaczeniem odemnie:)
Jak to jest mozliwe ze kontrolka silnika, ta ktora zapala sie w razie problemow z silnikiem nagle znika jakby wszystko bylko OK? zawsze myslalem ze nawet po naprawie przyczyny awarii trzeba ja skasowac specjalnym urzadzeniem diag- zgadaza sie?
Moj problem objawil sie tym ze w trasie ok. 2000 km pod koniec trasy 20h nonstop silnik zaczal sie dusic i nie mial mocy, szarpanie silnikiem, wystraszylem sie ze to problem z turbo , po po dodaniu gazu silnik nie reagowal przyspieszeniem. Od razu zgasilem silnik po minucie zapalilem i dojechalem do domu 20km , byl jeszcze maly problem szarpanie ok. 10 sek na autostradzie ale nie przyspieszalem tylko spokojnie jechalem.Na drugi dzien bylem u mechanika, odczytal kod 302 ale go nie skasowal, stwierdzil ze to nic powaznego - nic nie znalazl. Wg moich poszukiwan ten kod mogl byc tez spowodowany zlym paliwem (tankowalem po drodze na 2 malych stacjach i raz zatankowalem 10L sredniego paliwa, przez przypadek).
Po wizycie u mechanika tankowalem tylko SHELL V-Power i dodatlem jeszce do paliwa srodek na przeczyszczenie ukladu paliwowego-wtryskiwaczy, ktory chyba dodatkowo podwyzsza liczbe oktanow. Po przejechaniu ok. 700 km -caly bak kontrolka silnika Engine Check zgasla !!!
Co o tym myslicie?
_________________ Audi A4 2.0T 2005.5
|